XP "odbezpieczone"

W maju ubiegłego roku Allen Nieman, product manager Microsoftu stwierdził, że "złamanie zabezpieczeń opartych na adresie IP to tylko kwestia czasu". Niemniej Windows XP i Office XP wyposażono właśnie w takie zabezpieczenia. Słowa Niemana okazały się prorocze. Zaledwie cztery miesiące po premierze Windows XP jedna z grup hackerskich opracowała tzw. "keymaker" czyli program potrafiący generować numery seryjne, które przez oprogramowanie zostaną uznane za legalne (oczywiście bez wymaganej przez Microsoft sieciowej rejestracji programów). Ten generator kluczy działa zarówno z Windows XP jak i Office XP.

Dotychczasowe pirackie podróbki XP oparte były na ingerencji w kod systemu, co wiązało się z tym, że wiele opcji XP nie działało, lub działało niepoprawnie. Generator klucza nie wymaga takich ingerencji. Co gorsza, choć niektóre wygenerowane klucze powodują zawieszanie się Windows, jak twierdzą hackerzy "klucze można generować dowolną ilość razy, aż się "trafi" na dobry

Microsoft stwierdził, że sprawdza czy podane przez hackerów informacje są zgodne z prawdą, czy są jedynie bluffem, niemniej nie lekceważy zagrożenia i zrobi wszystko, aby wyeliminować i ten rodzaj piractwa. Niemniej cytowany na wstępie Allen Nieman stwierdził w sierpniu, że "Walka z piratami przypomina walkę z wiatrakami. Na obecnym etapie rozwoju technologii niemożliwe jest bowiem wyprodukowanie zabezpieczenia nie do złamania."

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | zabezpieczenia | Woody Allen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy