Telegram z miliardem pobrań

Telegram dołączył do elitarnego grona aplikacji, których liczba pobrań przekroczyła miliard. Komunikator znalazł się teraz w towarzystwie WhatsAppa, Facebooka, Instagrama, Messengera i innych.

WhatsApp pozostaje nadal jednym z najpopularniejszych komunikatorów internetowych. Ich problemy z podejściem do konsumenta oraz fakt, że jest ulubioną platformą oszustów internetowych, sprawiają, że konkurencja tylko na tym zyskuje. Ich rywal - Telegram - właśnie osiągnął miliard pobrań. 

Według Sensor Tower, największym rynkiem dla Telegrama są Indie, z których pochodzi ponad 22 proc. wszystkich pobrań aplikacji. Za nimi jest Rosja z wynikiem 10 proc. i Indonezja z 8 proc. Oczywiście liczba pobrań nie jest tożsama z ilością użytkowników. W tym segmencie Telegram też nie ma sobie nic do zarzucenia. Na początku 2021 w aplikacji było pół miliarda aktywnych kont.  

Reklama

Telegram niejednokrotnie był krytykowany przez kryptologów ze względu na przechowywanie wszystkich kontaktów, wiadomości oraz kodów deszyfrujących na serwerach komunikatora. Aplikacja była popularna w 2016 roku wśród protestujących w Hong Kongu. Sugestie, że rząd chiński był w stanie dzięki aplikacji wytropić konkretne osoby przez numer telefonu, sprawiły, że Telegram utrudnił dostęp do tego typu danych.

Na początku sierpnia Telegram dostał aktualizację, pozwalającą na dołączenie nawet 1000 osób do jednej konwersacji grupowej. Twórcy zapowiedzieli, że to dopiero początek zmian.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Telegram | WhatsApp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama