Jednak trzeba będzie płacić

Od 1 lipca 2003 Unia Europejska opodatkuje produkty ściągane z Internetu. Chodzi np. o oprogramowania, nagrania wideo czy muzykę. Ma to pomóc europejskim firmom działającym w Internecie w konkurowaniu z ich rywalami ze Stanów Zjednoczonych. Najbardziej protestują przeciwko temu Amerykanie.

Od 1 lipca 2003 Unia Europejska opodatkuje produkty ściągane z Internetu. Chodzi np. o oprogramowania, nagrania wideo czy muzykę. Ma to pomóc europejskim firmom działającym w Internecie w konkurowaniu z ich rywalami ze Stanów Zjednoczonych. Najbardziej protestują przeciwko temu Amerykanie.

Według przedstawicieli wspólnoty amerykańskie firmy przyciągają do siebie internautów właśnie tym, że ich produkty nie są opodatkowane. Obecnie mieszkaniec UE, kupując np. płytę kompaktową z europejskiej strony musi zapłacić podatek wliczany w cenę produktu. Kupując tę samą płytę z amerykańskiej witryny płaci o wiele mniej.

Od lipca przyszłego roku klient z krajów Unii Europejskiej kupując jakikolwiek produkt w sieci, będzie musiał zapłacić podatek - bez względu na to, na jakiej stronie dokonał zakupu. Klienci z Unii Europejskiej będą płacić taki podatek VAT, jaki obowiązuje w ich kraju (najniższy w Luksemburgu - 15 proc., najwyższy w Szwecji - 25 proc.).

Reklama

Stany Zjednoczone zapowiedziały już, że zamierzają zaskarżyć decyzję Unii do Światowej Organizacji Handlu.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: podatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy