Szlak na Gubałówkę ponownie bezpłatny. Sąd zakazał blokowania przejścia

W wakacje Polskę obiegła informacja, że na popularnym szlaku na Gubałówkę pojawił się punkt poboru opłat. Sprawa trafiła do sądu, który zadecydował o natychmiastowej rozbiórce wszystkich elementów budowli.

W lipcu media obiegła informacja o ustawieniu punktu poboru opłat na popularnym szlaku na Gubałówkę, który prowadzi wzdłuż kolei linowo-terenowej. Osoby, które postawiły drewnianą, kasę twierdziły, że mają prawo do pobierania opłat za przejście po "terenie prywatnym". Właściciele działki twierdzi, że ziemia należy do ich przodków i została bezprawnie zawłaszczona przez komunistyczne władze. Ta działka, na której tutaj stoimy, to była zawsze mojego dziadka, który nigdy nie dostał aktu wywłaszczenia - powiedziała współwłaścicielka działki z kasą, cytowana przez polsatnews.pl. Przypomnijmy, że opłata za przejście wynosiła 5 złotych. 

Reklama

Zarządca terenu konsekwentnie podkreślał, że to teren należący do Skarbu Państwa, a wieczystym użytkownikiem są Polskie Koleje Linowe. Powoływano się wówczas na zapisy w księdze wieczystej. Sprawa trafiła więc do sądu, który uznał, że osoba pobierająca opłaty za przejście naruszyła prawo własności PKL i Skarbu Państwa. Zakazał zawężania lub blokowania i ograniczania dostępności szlaku. Nakazał również rozbiórkę wszystkich postawionych elementów, upoważniając jednocześnie PKL do ich usunięcia.

- Wyznaczając w 2021 roku szlak na Gubałówkę PKL zaprezentowały nam dokumenty, które świadczyły o tym, że spółka oraz Skarb Państwa są właścicielami tego terenu. Dlatego z pełną świadomością oznakowaliśmy ten szlak. Postanowienie Sądu w Zakopanem jest dla nas potwierdzeniem, że wyznaczony wówczas szlak, został otwarty w zgodzie z prawem i na działkach o uregulowanym statusie prawnym. Postanowienie sądu jest dla nas podstawą, by ponownie otworzyć szlak na Gubałówkę, który przebiega po lewej stronie torów kolei linowo-terenowej PKL. Dziękujemy, że PKL zdecydowały się udostępnić teren tak, byśmy mogli wyznaczyć szlak turystom - mówi Łukasz Palider, prezes zarządu Oddziału Tatrzańskiego PTTK.

Gubałówka to dla wielu osób punkt obowiązkowy podczas pobytu w Zakopanem

Gubałówka jest jednym z najpopularniejszych wzniesień wśród osób odwiedzających Zakopane i okolice. Turyści chcący się tam dostać wybierają zazwyczaj przejazd koleją linowo-terenową lub pobliski czarny szlak. W ostatnich latach problem z wejściem pieszo dało się  zauważyć, gdy prywatni właściciele działek ustawiali punkty poboru opłat.

Choć każdy ma prawo do pobierania opłat za przejście po własnej nieruchomości, to tego typu działania powodują, że Zakopane może być postrzegane jako miejsce, w którym za wszystko trzeba zapłacić, jak informuje PKL. Dlatego w 2021 roku PKL przy współpracy z władzami Zakopanego i Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym (PTTK) podjęły decyzję o przygotowaniu terenu i wytyczeniu nowego bezpłatnego szlaku, którym turyści mogą dotrzeć na Gubałówkę, jak poinformowały PKL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zakopane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy