W Warszawie ruszył 4Mobility car sharing

​W Warszawie wystartował 4Mobility car sharing, pierwsza usługa w Polsce, w której auto wynajmiesz i otworzysz smartfonem.

4Mobility to polski pionier "nowej" mobilności. Pod koniec sierpnia br. firma, we współpracy z BMW, wystartowała z nową usługą car sharingu, która umożliwia wynajęcie komfortowego samochodu już na 15 minut. Rezerwacji auta można dokonać w systemie 4Mobility za pomocą aplikacji mobilnej lub komputera. Misja 4Mobility zakłada usprawnienie mobilności, a usługa firmy ma stanowić uzupełnienie systemu miejskiego przemieszczania się. To pierwsza tego typu usługa w Polsce - skierowana do użytkowników biznesowych, ale umożliwiająca wynajęcie samochodu także do celów prywatnych. Już na starcie, z usługi 4Mobility będzie mogło skorzystać ponad 7000 osób.

Pomysł

Reklama

Sprawne i komfortowe przemieszczanie się po mieście w godzinach pracy? Samochód służbowy, który nie wiąże się z uciążliwą administracją i dodatkowymi kosztami związanymi z jego utrzymaniem? Pomysł na biznes, jak to najczęściej bywa, wziął się ze zwykłej potrzeby, oraz obserwacji rynku. Założyciel 4Mobility - Paweł Błaszczak, to doświadczony manager, z wieloletnią praktyką w branży leasingu i wynajmu długoterminowego floty.

- Od lat przyglądam się globalnym systemom car sharingowym. W pewnym momencie zdecydowałem, że chciałbym przyczynić się do rozwoju tego rynku w Polsce. Tak powstało 4Mobility. Pomysłem zaraziłem Tomasza Krawczyka, który m.in. wprowadzał na polski rynek usługę wynajmu samochodów elektrycznych. Model usług 4Mobility, z którymi dzisiaj startujemy, oparliśmy na naszych wieloletnich obserwacjach i doświadczeniach. Firmy nie tylko coraz częściej odchodzą od posiadania na rzecz korzystania, ale coraz częściej mają też potrzebę użytkowania samochodów przez krótkie okresy - to już nawet nie są miesiące czy dni, ale godziny - powiedział Paweł Błaszczak, CEO 4Mobility, pomysłodawca projektu.

- Chcemy ułatwiać to, od czego, jako nowoczesne społeczeństwo, nie uciekniemy - dodaje Tomasz Krawczyk - zachowania użytkowników zmieniają się na naszych oczach, szacuje się, że 10% aut sprzedanych w 2030 r. będzie współdzielonych. Coraz częściej widzimy odejście od auta "ogólnego użytku". Formuła jednego samochodu do wszystkiego już nie wystarcza - innego auta potrzebujemy na zakupy, innego na poruszanie się po mieście, czy dojazdy do pracy, a jeszcze innego na wypad weekendowy z rodziną czy znajomymi. Nasza usługa pozwala w sposób elastyczny zaspokoić te wszystkie potrzeby - dodał Tomasz Krawczyk, Business Development Manager 4Mobility.

Już teraz tylko w Europie z różnych form car sharingu korzysta 1,2 mln użytkowników rocznie. Usługa jest dostępna w ponad 30 krajach i 500 miastach na całym świecie. Według badania Frost&Sullivan i Navigant Research  wartość globalnego sektora car sharingu wzrośnie do 5,8 mld euro do końca 2024 roku.

Jak to działa?

Korzystanie z usługi 4Mobility car sharing jest niezwykle proste. Samochód, zaparkowany w specjalnie oznaczonym miejscu, blisko biurowca w którym pracujemy, rezerwujemy on-line - w systemie 4Mobility, za pomocą aplikacji mobilnej lub komputera. Następnie udajemy się do wybranego przez nas pojazdu, który otwieramy smartfonem. W tym momencie auto jest już gotowe do drogi. Jedziemy w wybrane przez nas miejsce, po czym zwracamy samochód w bazie, w której go odebraliśmy. Pojazd zamykamy smartfonem i w zasadzie to wszystko. Rozliczenie następuje bezgotówkowo. Jeśli z usługi korzystaliśmy prywatnie - opłata automatycznie zostanie pobrana z naszego konta, jeśli zaś służbowo - pod koniec miesiąca firma otrzyma fakturę VAT.

- To, co wyróżnia naszą usługę na rynku i stanowi realną konkurencję wobec innych form miejskiego transportu, to nie tylko atrakcyjna cena, ale także minimalny okres wynajmu. W 4Mobility z samochodu możemy korzystać nawet przez 15 minut. To idealna opcja dla tych, którzy potrzebują się szybko przemieścić, ale nie chcą tracić czasu na oczekiwanie i przejazdy środkami komunikacji miejskiej, czy być uzależnionym od dostępności taksówki - podkreślił Paweł Błaszczak.

- Długo pracowaliśmy nad tym, aby nasz car sharing był intuicyjny w obsłudze i odpowiadał na realne potrzeby użytkowników - w naszym przypadku nowoczesnych mieszczan, którzy cenią sobie ideę współdzielenia, chcą podróżować szybko i wygodnie, mieć samochód dostępny w zasadzie na wyciągnięcie... smartfona. Bez zbędnych formalności, czy konieczności pamiętania o takich kwestiach jak oddanie auta z pełnym bakiem. I to się udało. Z czego oczywiście, jesteśmy ogromnie dumni. Chociaż to jeszcze nie koniec prac. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale planujemy coś, co sprawi, że nasza usługa car sharingu wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom zwolenników ekologicznego transportu - dodał Tomasz Krawczyk.

4Mobility startuje z dwiema opcjami. 4Private to propozycja prywatnych przejazdów dla pracowników firm, którzy do tej pory po mieście poruszali się własnym samochodem, taksówkami czy komunikacją miejską. Car sharing może stanowić dla nich ciekawą alternatywę w kontekście transportu miejskiego czy weekendowych wyjazdów. 4Business natomiast to wariant dedykowany firmom, których pracownicy na co dzień korzystają z aut służbowych lub polowych, pokonując w skali roku niewielkie dystanse. Dzięki car sharingowi 4Mobility firmy będą mogły znacznie zmniejszyć koszty związane z zapewnieniem mobilności swoim pracownikom. Co więcej, korzystanie z usługi administracji ogranicza ilość obowiązków administracyjnych dla firmy, o wygodzie podróżowania czy usprawnieniu mobilności jej pracowników już nie wspominając.

- Firmy odnotowują oszczędności już od pierwszego dnia korzystania z usługi. Po pierwsze nie muszą kupować lub leasingować samochodów. Po drugie - dostają prosty w obsłudze system, dzięki któremu mają ułatwiony dostęp do usługi i aut, a co za tym idzie - mogą efektywniej zarządzać kosztami.  Car sharing w ofercie 4Business może być o 30% tańszy niż taksówki, czy bilet PKP - skomentował Paweł Błaszczak. 

- 4Mobility oferuje zupełnie inny sposób korzystania z ograniczonych i kosztownych zasobów jakimi są auta. Jedź, a samochody i związane z nimi problemy zostaw nam. Do korzystania z usługi - wynajęcia i otworzenia auta, wystarczy ci sam smartfon, z którym przecież i tak rzadko się rozstajesz - dodał Tomasz Krawczyk.

Klasa aut oraz możliwość wyboru konkretnego modelu w zależności od aktualnych potrzeb to kolejne korzyści dla użytkownika. W projekcie 4Mobility początkowo dostępne będą 3 modele:  BMW 118i, BMW 318i oraz MINI One D. Dwa z nich to idealne kompaktowe auta miejskie, zaś BMW serii 3 pozwoli na dopasowanie systemu do potrzeb wymagających odbiorców biznesowych. Auta są wyposażone w wiele elementów oszczędzających paliwo i ograniczających emisje CO2. Dzięki temu przykładowo BMW serii 1 używa średnio ok. 5,5 l/ 100 km, zaś emisja CO2 wynosi od 116 do 126 g CO2/km.

Ile to kosztuje?

W przeciwieństwie do tradycyjnych wypożyczalni samochodów, przewagą car sharingu jest to, że użytkownik płaci za auto tylko wtedy, kiedy realnie z niego korzysta. Liczy się czas oraz pokonany dystans. 4Mobility pokrywa koszty paliwa.

- Często jest tak, że firma wykupuje samochody dla swoich pracowników, a potem okazuje się, że z aut korzysta się bardzo nieregularnie. Samochody częściej stoją w garażu, niż są eksploatowane w trasie. Według naszych obliczeń, kupowanie aut służbowych, które nie przejeżdżają w roku przynajmniej 10 000 kilometrów jest nieefektywne kosztowo. W tym przypadku car sharing jest rozwiązaniem bardziej ekonomicznym - powiedział Tomasz Krawczyk.


- Stawka, którą przyjęliśmy to 28 groszy za minutę wynajmu oraz 60 groszy za każdy pokonany kilometr. Koszt korzystania z auta klasy C Standard przez 2h, przy przebytych 15 kilometrach, to 35 złotych, brutto. Uważam, że jest to bardzo korzystna propozycja - wyjaśnił Paweł Błaszczak.

Z punktu widzenia firmy, dodatkowym benefitem dla pracownika może być przekazanie mu tańszego w rozliczeniu i paradoksalnie bardziej luksusowego auta współdzielonego, z którego będzie mógł korzystać także po pracy lub w weekend.

- Co więcej, jeśli osoba zatrudniona w danej firmie będzie zainteresowana wynajmem auta prywatnie, także ona będzie mogła skorzystać z usługi po tej samej, preferencyjnej stawce. Z punktu widzenia firmy car sharing 4Mobility może stanowić zatem dodatkowy benefit dla pracownika - powiedział Tomasz Krawczyk.

- Pracownik będzie mógł wynająć auto w atrakcyjnej stawce wieczornej lub weekendowej, które w perspektywie może nawet stać się alternatywą dla jego prywatnego samochodu - wyjaśnił Paweł Błaszczak.

T-Mobile Office Park to jedna z pierwszych lokalizacji, w której uruchamiana jest usługa car sharing 4Mobility. Pozostałe to: Centrum Przedsiębiorczości Smolna, Wiśniowy Business Park a także Business Link Zebra.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: car sharing | samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy