Twórca aplikacji Telegram: "Posiadanie iPhone'a czyni z ciebie niewolnika Apple"

Właściciel komunikatora Telegram i popularnego w Rosji serwisu społecznościowego VR, Pawieł Durow stanowczo wypowiedział się na temat produktów amerykańskiej firmy Apple.

Pawieł Durow rozpoczął ofensywę przeciwko Apple. Komentując informacje na temat współpracy technologicznego giganta z chinami, powiedział, że firma z Cupertino skutecznie sprzedaje "przestarzały sprzęt klientom, ślepo zapatrzonych w ich ekosystem". Durow  podkreślił także, że za każdym razem jest zmuszony do używania iPhone'a, czuje się jak "wrzucony do średniowiecza".

Kwintesencją negatywnej opinii było zdanie, które wygłosił na sam koniec. Właściciel komunikatora Telegram w jasny sposób przekazał, że "posiadanie iPhone'a czyni człowieka cyfrowym niewolnikiem Apple".

Reklama

Według komentatorów, tak dobitne sformułowania były wynikiem konfliktu związanego z polityką amerykańskiej firmy, która uniemożliwia pobieranie aplikacji z zewnętrznych źródeł. Sytuacja ta jest mocno niekorzystna dla aplikacji Telegram, która oferuje bezpośrednie pobieranie aplikacji na telefony z Androidem z szybszymi aktualizacjami i mniejszymi ograniczeniami.

Trudno stwierdzić, czy tak stanowcze wypowiedzi Durowa doczekają się jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony Apple.

Telegram to aplikacja nie daje dostępu do naszych danych osobom trzecim, ale także oferuje specjalny tryb wiadomości w szyfrowanych czatach, które mogą być zaprogramowane tak, aby automatycznie ulegały samozniszczeniu na obu uczestniczących w nim urządzeniach. Nad bezpieczeństwem programu czuwa system szyfrowania wykorzystujący kombinację 256-bitowego symetrycznego szyfrowania AES, 2048-bitowego szyfrowania RSA oraz bezpiecznej wymiany kluczy Diffie-Hellmana.

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | Apple | Telegram
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy