Test Redmi Note 10 Pro

Redmi Note 10 Pro /INTERIA.PL
Reklama

Sprawdzamy jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów w naszym kraju – model Redmi Note 10 Pro. Czy Xiaomi stanęło na wysokości zadania? Jak sprawuje się Redmi Note 10 Pro?

Napisać, że Xiaomi ma mocną pozycję w Polsce byłoby bardzo delikatnym stwierdzeniem. Firma zdobyła u nas popularność ze sprawą rodziny Redmi, a Redmi Note od lat był jednym z najpopularniejszych smartfonów w kraju. Najnowszy model, Redmi Note 10 Pro, może  okazać się tegorocznym królem wypadkowej ceny do oferowanej jakości. Jak wypadł w praktyce?

Wykonanie i design

W pudełku znajdziemy ładowarkę, kabel USB-C, silikonowe etui i sam telefon. Ten ostatni na pierwszy rzut oka prezentuje się naprawdę dobrze, jak droższy produkt. Przód i tył pokryto Gorilla Glass 5, całość spaja plastikowa ramka. Wymiary Note 10 Pro to 164 na 76.5 na 8.1 mm, a waga wynosi 193 g - urządzenie dobrze leży w dłoni, chociaż jest śliskie z tyłu (jeśli nie założymy etui). Przyciski umieszczono po prawej stronie.

Reklama

Z tyłu nie zabrakło modnej w ostatnim czasie dużej, odstającej od powierzchni wysepki aparatu. Ona sama wygląda bardzo "profesjonalnie", z braku innego określenia. W modelu nie zabrakło złącza słuchawkowego 3,5 mm, głośniczków stereo, pełnego wsparcia dla dual SIM i dla kart microSD. Jest NFC i radio FM. Wszystko na miejscu - standardowo, ale solidnie prezentujący się telefon.

Ekran

Ekran Redmi Note 10 Pro nie jest już tak bardzo standardowy. Xiaomi w mającym przekątną 6,67 cala modelu postawiło na ekran wykonany w technologii AMOLED, z rozdzielczością 1080 na 2400 pikseli (ppi 394). Wyświetlacz wspiera HDR10 i odświeżanie do 120 Hz. Od razu widać, że jasność ekranu jest naprawdę dobra - producent mówi nawet o 1200 nitach, a w jasny, słoneczny dzień, widoczność pozostaje dobra. Kolory i kontrast również stoją na udanym poziomie, jak na oferowaną cenę. Ekran nie ma wbudowanego czytnika - ten umieszczono z boku (działa dobrze).

Specyfikacja i wyniki

Testowany model miał procesor  Snapdragon 732, GPU Adreno 618 i 6GB pamięci RAM. Na rynku znajdziemy model z 8GB RAM. Do dyspozycji otrzymujemy 64GB, 128GB lub 256GB.  Jak telefon wypadł w syntetycznych benchmarkach?

Geekbench 5.0: 564 Single-Core,  1765 Multi-Core

Dla porównania:

Realme 8 Pro: Geekbench 5.0: 571 Single-Core, 1692 Multi-Core.

Realme 7 5G: Geekbench 5.0 568 pkt. Single-Core, 1779 pkt Multi-Core.

Vivo X51 5G: Geekbench: 623 pkt. (Single-Core); 1896 pkt. (Multi-Core).

Nie mamy zatem do czynienia z przysłowiowym "demonem prędkości", ale dla standardowego użytkownika będzie to w pełni wystarczająca konfiguracja. Osobom planującym używać z telefonu przez ponad dwa lata polecamy wersję z 8GB RAM-u. 

Telefon korzysta z Androida 11 z nakładką MIUI 12 - o nakładce Xiaomi pisano już wiele, wszystko zależy od własnych preferencji. Całość działa stosunkowo sprawnie, chociaż trafia do grupy nakładek wyposażonych w pakiet własnych aplikacji, dodatków i osobne konto, jeśli ktoś chce z niego korzystać.

Aparat

Główny aparat Note 10 Pro ma 108 MP. Jest to obiektyw Samsung ISOCELL HM2 z f/1.9, wielkością czujnika 1/1.52" (0.7 mikrometra). Do tego dorzucono obiektyw ultraszerokokątny 8 MP (f/2.2, 118˚), a także obiektyw makro 5 MP (czyli więcej niż standardowe 2 MP w takim przypadku) i sensor głębi 2 MP. Co wychodzi z takiego połączenia? Podobnie jak w przypadku Realme 8 Pro, również u Xiaomi 108-megapikselowy obiektyw Samsunga sprawdza się dobrze. Mamy tu do czynienia ze znaczącym skokiem w porównaniu do telefonów z tego segmentu cenowego sprzed roku czy dwóch lat. Optyczny zoom x2 jest poprawny, wszystko powyżej x5 (telefon ma zoom x10) mija się z celem. Obiektyw ultraszerokokątny radzi sobie poprawnie w dzień, w nocy jest gorzej. Pozytywną niespodzianką jest obiektw marko - zazwyczaj przysłowiowe "piąte koło (obiektyw?) u wozu". Nie tym razem.

Kilka przykładowych zdjęć:

Z przodu zdecydowano się na obiektyw 16 MP (f/2.5) - standardowa propozycja, dająca poprawne selfie. Możliwości wideo Note 10 Pro są bardzo podstawowe - wideo FHD w 60 klatkach i 4K bez stabilizacji w 30 klatkach.

Bateria i czas pracy

Bateria o pojemności 5020 mAh i nakładka MIUI (zbijanie procesów w tle) robią swoje - telefon bez problemu przetrwa 24 godziny użytkowania. Zwiększenie odświeżania do 120 Hz oznacza zużycie wyższe o około kilka procent (zależy od aplikacji) - to niewiele. Telefon obsługuje ładowanie przewodowe do 33W, ładowanie przez 30 minut daje około 55 proc. baterii. Nie ma mowy o ładowaniu bezprzewodowym. Podsumowując? Naprawdę dobra bateria.

Podsumowanie

Cena: od 1199 zł (model 64GB ROM/6GB RAM)

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Xiaomi | Smartfon do 1000 zł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy