Tajemniczy obiekt u wybrzeży Florydy

Jakiś czas temu na facebookowym profilu FishMonster, pojawił się interesujący film, ukazujący dziwny obiekt, unoszony na wodzie u wybrzeży Florydy. Choć przez pewien czas urządzenie było prawdziwą zagadką, udało się odkryć czym tak naprawdę jest.

Filmik zamieszczony na wędkarskim profilu wzbudził spore zainteresowanie. Przedstawiał on dziwny, niewielki obiekt unoszący się na powierzchni wody. Wśród komentarzy pełnych domysłów, pojawiały się teorie dotyczące bezzałogowych łodzi karteli narkotykowych, wojskowych dronów szpiegowskich, a nawet... statku kosmicznego. Rozwiązanie okazało się rzecz jasna o wiele bardziej przyziemne.

Urządzenie widoczne na filmie to tzw. Wave Glider. Jest to nic innego, jak tandemowy dron bezzałogowy, składający się z autonomicznego systemu unoszącego się na powierzchni oraz zanurzonego drona.

Reklama

Model widniejący na nagraniu to tzw. SeaWatch produkowany przez firmę ThayerMahan. Dostarcza ona tego rodzaju urządzenia m.in. dla rządu USA. System ten składa się z samosterującego pakietu elektronicznego zamontowanego na autonomicznym statku powierzchniowym. Jego celem jest wykrywanie emisji elektronicznych, związanych z nielegalną działalnością morską - czyli np. podwodnych łodzi wykorzystywanych przez handlarzy narkotyków.

Robot do działania wykorzystuje panele słoneczne zamontowane na wyżej położonym urządzeniu. Całość porusza się z prędkością ok. 1,3 węzła, a więc ok. 2,6 km/h. 

Roboty Wave Gliderd to całkiem nowoczesne rozwiązanie, do tej pory wykorzystywane głównie dla wykrywania i śledzenia huraganów, tajfunów i fal tsunami. Ich niezawodność oraz niewielkie rozmiary, mogą jednak przyczynić się do większej popularności w zastosowaniach militarnych. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | floryda | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy