Stworzył botnet, by się nie skompromitować

Amerykanki sąd skazał na dwa lata więzienia cyberprzestępcę, który planował atak DDoS na tysiące stron newsowych publikujących kompromitującą informację o jego życiu osobistym.

48-letni Bruce Raisley uwolnił wirusa, który stworzył składający się ze 100 tysięcy komputerów botnet atakujący amerykańskie serwisy, takie jak magazyn Rolling Stone, Nettica, Radar czy Rick Ross Institute. Raisleya rozwścieczyła publikacja dotycząca jego chat roomowego romansu z kobietą znaną jako Holly. Jak się później okazało, była to fałszywa tożsamość stworzona przez byłego wspólnika, Xaviera Von Ercka. Erck chciał, aby historia nabrała rozgłosu i w ten sposób udałby się plan poniżenia Raisleya.

Nie wiadomo, dlaczego Raisley wybrał tak ryzykowny sposób zablokowania publikowania kompromitujących informacji. - Myliłem się, sądząc, że w ten sposób zapobiegnę kompromitacji - wyjaśniał Raisley podczas ogłaszania wyroku. Przykro mi, nie widziałem innego wyjścia - dodał.

Reklama

Sąd w New Jersey skazał Raisleya dodatkowo na grzywnę w wysokości 90 tysięcy dolarów.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: botnet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy