Stefania – nowoczesny superjacht o złotym kadłubie

Po niemal dwóch latach prac inżynieryjnych, włoski producent jachtów, firma Dynamiq zaprezentował swoje najnowsze dzieło. W porcie Massa w Toskanii została zwodowana Stefania – 41 metrowa łódź, którą wyróżnia ekskluzywny wygląd oraz zaawansowane technologie.

Stefania jest rozwinięciem innego superjachtu firmy o nazwie Gran Turismo Transatlantic. Mierząca niemal 41-metrów, ekskluzywna łódź nie tylko prezentuje się wyjątkowo okazale, ale także zachwyca swoim wyposażeniem oraz innowacyjnymi rozwiązaniami.

Statek posiada wydajny, pozłacany kadłub o okrągłym kształcie, który został zaprojektowany w celu zapewnienia większej wyporności. Rozwiązanie wymyślone przez holenderskiego architekta, zapewnia nie tylko lepszą aerodynamikę ale także niskie zużycie paliwa i większą prędkość maksymalną.

Reklama

Dzięki temu Stefania jest w stanie osiągnąć nawet 21 węzłów przy zużyciu paliwa wynoszącym zaledwie 50 litrów na godzinę. Wszystko to przy pomocy dwóch bliźniaczych silników MAN V12 1650, które zaskakują swoimi niewielkimi rozmiarami. Ich niewielka konstrukcja to spora zaleta, ograniczająca m.in. wagę jednostki. Jacht wyróżnia się także stosunkowo płytkim zanurzeniem, dzięki czemu może bez problemów nawigować po mniejszych zatokach, a nawet płyciznach.

Oczywiście w przypadku jachtu tej klasy, nie można zapomnieć o udogodnieniach dla pasażerów. Stefania to jeden z najbardziej luksusowych statków, jakie kiedykolwiek zostały zwodowane. Posiada 10-osobowy basen rufowy na głównym pokładzie, zdolny pomieścić 4500 litrów słodkiej wody. W potężnej kabinie salonowej znalazł się m.in. prawdziwy kominek, czy dwie sale kinowe z 75-calowymi ekranami. Więcej prywatności zapewnia taras słoneczny o powierzchni 120 m2. Został on podzielony na dwie strefy relaksu, zawierające jacuzzi. Jadalnia znajduje się natomiast na świeżym powietrzu, gdzie znajduje się także automatycznie rozkładana, rufowa część wypoczynkowa.

Maksymalna ilość osób, jaką jest w stanie pomieścić Stefania, ogranicza się do 10 dorosłych. Ich zakwaterowanie odbywa się w pięciu bogato wyposażonych kabinach, znajdujących się pod głównym pokładem. Przejście pomiędzy nimi wieńczy gigantyczny salon z dużymi oknami, oraz meblami wykonanymi przez słynnych projektantów.

Po pomyślnym przejściu pierwszych prób morskich, jacht trafi do swojego macierzystego  portu w Monako. To właśnie tam będzie można wyczarterować Stefanię do wyjątkowo luksusowych podróży. Niestety na obecną chwilę nie wiadomo nic na temat ceny, jednak śmiało można założyć, że nie będzie to tania przyjemność.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jacht | luksus | morze | superjachty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy