Śmigłowiec z samochodu

Naukowcy z Center for Distributed Robotics na University of Minnesota stworzyli robota, który zmienia swój kształt i sposób działania. Z pojazdu toczącego się po ziemi automatycznie powstaje rodzaj niewielkiego śmigłowca.

Urządzenie ma dwa koła i dwa niezależne rotory. Na razie to tylko interesujący prototyp badawczy, pokazuje jednak, że w przyszłości to, co znamy z serialu animowanego Transformers może stać się w jakiejś mierze rzeczywistością.

Jak bowiem widzimy, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by pojazd, którego zadaniem jest dotarcie do konkretnego miejsca, nie mógł samodzielnie zdecydować, w jaki sposób się tam dostanie.

Reklama

Obecny projekt jest dość skomplikowany i kosztowny. Zastosowanie dwóch niezależnych rotorów było zapewne prostsze niż stworzenie systemu transmisyjnego, który byłby w stanie napędzać zarówno koła jak i śmigła. Jednak odbiło się na cenie urządzenia. Sam mechanizm składania śmigieł kosztował niemal 20 000 dolarów.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy