Rejestracja kart pre-paid - co może przestać działać po 1 lutego?
W nocy z 1 na 2 lutego wszystkie nie zarejestrowane karty karty pre-paid zostaną dezaktywowane. Karty przedpłacone nie są jednak wyłącznie wykorzystywane w telefonach. Jeśli SIM w urządzeniu wymagającej ciągłej komunikacji nie został zgłoszony, może się to wiązać ze sporymi problemami.
Konieczność rejestracji kart pre-paid wiąże się z wejściem w życie ustawy antyterrorystycznej. Nowe prawo wymaga od operatorów telekomunikacyjnych weryfikacji tożsamości kupującego. Jeśli nie zarejestrujemy karty, nie będzie można już wykonywać rozmów telefonicznych, wysyłać SMS-ów czy korzystać z internetu. Dodatkowo przepadną nam wszystkie środki zgromadzone na karcie.
Więcej informacji o tym jak zarejestrować kartę pre-paid można znaleźć w tym materiale. Skupmy się jednak na innych urządzeniach, które korzystają z kart SIM do komunikacji.
- Niektóre domowe alarmy (karta wykorzystywana do informowania o włamaniu),
- Urządzenia sprzedające napoje, przekąski i tym podobne produkty,
- Terminale płatnicze,
- Systemy elektronicznych znaków,
- Zdalnie otwierane bramy,
- Urządzenia wykorzystywane w przemyśle,
- Systemy multimedialne i komunikacyjne w niektórych samochodach,
- Terminale montowane przez dostawców internetu,
- Niektóre windy (karta SIM służy do kontaktu w przypadkach awarii - po 1 lutego może przestać działać).
W teorii zatem, jeśli karta nie została zarejestrowana, część - lub wszystkie - funkcje danego urządzenia przestaną działać. O ile w przypadku na przykład samochód nie jest to problem, dezaktywacja alarmu lub terminalów płatniczych to znacznie poważniejsza kwestia. Niestety, nie ma możliwości oszacowania, jak wiele tego typu urządzeń rzeczywiście przestanie działać i ile kart została zarejestrowana. Producenci niektórych z urządzeń zapewniają, że zadbali o odpowiednie formalności. Z pewnością jest to prawda, jeśli mówimy o dużych firm z branży przemysłowej czy banków, ale na w przypadku samochodu - obowiązek ten może spoczywać na nas.
Problemy mogą również objąć technologie wykorzystujące Voice Over Internet Protocol (VoiP), czyli "telefonię internetową". Redakcja serwisu Niebezpiecznik.pl zapytała Urząd Komunikacji Elektronicznej o dezaktywację numerów VoIP po 1 lutego. Oto otrzymana przez nich odpowiedź: "Jeżeli dostawcy VoIP udostępniali abonentom bramki w taki sposób, że obecnie nie są w stanie zidentyfikować użytkowników tych bramek, to zgodnie z ustawą antyterrorystyczną konieczne jest ich zarejestrowanie. W takich przypadkach dostawca powinien podjąć działania by informacje o obowiązku rejestracji dotarły do użytkowników. Obowiązek dotyczy zarówno telefonów na kartę, jak i innych usług telekomunikacyjnych przedpłaconych". Wszystko wskazuje na to, że rejestracja jest konieczna.
Z pewnością nie panikować. Jeśli 2 lutego któreś z wymienionych urządzeń nie będzie działało prawidłowo, może to oznaczać dezaktywację karty SIM. W takim wypadku, jeśli mamy jak to zrobić, najlepiej zgłosić całą sprawę zainteresowanej stronie. Gorzej, jeśli korzysta ona z przedpłaconej karty SIM i zapomniała ją zarejestrować.