Przegląd kart SD - magazyn wakacyjnych wspomnień

W poniższym artykule przyjrzymy się pierwszej grupie, czyli kartom pamięci, a dokładniej najpopularniejszemu ich standardowi - SDSecure Digital, bo tak brzmi pełna nazwa standardu opracowanego przez SanDisk, Panasonic i Toshibę w 2000 roku, to dzisiaj najszerzej stosowany typ kart do cyfrówek. Nasz test nośników pendrive ujawnił kto się przykłada do pracy, a kto polega tylko na znanej marce i obietnicach na opakowaniu. Tym razem zweryfikujemy oznaczenia 60x, 120x, a nawet 150x podawane przez producentów kart, prezentując rzeczywistą wydajność testowanych nośników. Zapraszamy do lektury.

Reklama

Postanowiliśmy przetestować kilka dostępnych na rynku modułów. Do testu otrzymaliśmy 4 karty pamięci o pojemności 1 GB dostarczone przez Yamo.pl, a dodatkowo udział w teście weźmie 2 GB karta Kingston Ultimate 120x .

Sprawdzimy wydajność oferowaną przez różne karty przy odczycie i zapisie typowych zdjęć o rozdzielczościach 5 i 10 Megapixeli (2,5 i 4 MB) i . Ukłonem w stronę profesjonalistów będzie próba z 10 Megapixelowym plikiem RAW (20 MB), a więc obrazem przeniesionym bezpośrednio z matrycy aparatu bez kompresji i "poprawiania" przez aparat.

Czytnik kart APACER Mega Steno AM250

Testy przeprowadziliśmy z pomocą czytnika Apacer zgodnego z SDHC 2.0. Ten wieloformatowy czytnik (SD, CF, MMC, MS, łącznie 52 typy i podtypy) jest jednym z najszybszych na rynku urządzeń. Wszelkie dostępne na rynku urządzenia potrafią przepchnąć przez siebie od 3 do 9 MB/s (zapis) i do 7 MB/s (zapis) i są to dane producentów, a więc często zawyżane. Urządzenie Apacer spokojnie przekracza barierę 20 MB/s ale określenie, czy to kres karty czy czytnika jest bardzo trudne - nie trafiliśmy jeszcze na szybszą kartę ani czytnik.

Testy obejmują sprawdzenie szybkości odczytu w programach HDTach i HDTune, ale nie prezentujemy zrzutów ekranu, gdyż te przedstawiają prostą linię - cały obszar roboczy charakteryzuje się jednolitym czasem dostępu i transferem. Najważniejszym testem jest zapis i odczyt plików o rozmiarze 2,5 MB, 4 MB oraz 20 MB w blokach po 100 MB, które powinny zapewnić miarodajne wyniki.

Kingmax

Karta firmy Kingmax to najprostszy model. Opakowanie to przeźroczysty blister i standardowe pudełko zabezpieczające kartę.

Na obudowie nie znajdujemy oznaczeń szybkości. Nic w tym dziwnego, bo nie ma czym się chwalić w modelu, którego indeks szybkości to 40x (6 MB/s). Większość użytkowników nie powinna z tego powodu odczuwać dyskomfortu przy pstrykaniu fotek. Za to cena jest korzystna - od 40 złotych za 1 GB i od 71 złotych za kartę2 razy pojemniejszą.

Kingston Ultimate 120x

Oferta firmy Kingston jest jak zwykle bardzo bogata, co dodatkowo utrudnia wybór właściwego modelu. Najtańszy model kupimy za 38 zł, ale droższe modele High Speed , Elite, Elite Pro, Ultra II czy Ultimate kosztują już nieco więcej. Nazwy potrafią jednak mylić - Elite Pro to jedynie 50x. Testowana karta Ultimate 120x kosztuje około 80-90 złotych, choć w tej cenie na aukcjach internetowych bezproblemowo kupimy model o pojemności 2 GB, który w sklepie jest wyceniany na 115 złotych. Warto więc dopłacić. Indeks 120x powinien odpowiadać transferowi na poziomie 18 MB/s, co przerasta możliwości 95 proc. czytników. Karta musi się wykazać w testach aby można było ją określić jako wartą zakupu.

Patriot Signature Line

Kolejną testowaną kartą jest produkt firmy Patriot. Model z serii Signature Line będącej najtańszą grupą w ofercie tej firmy i ma wątpliwe szanse na zdeklasowanie konkurencji tak, jak zrobił to pendrive Patriot Xporter.

Rozszyfrowanie oznaczenia na naklejce (widoczny symbol GL to w rzeczywistości SL - Signature Line) i kilkunastominutowe poszukiwania w internecie pozwoliły stwierdzić, że szybkość opisywanej karty to 40x. Trudno określić, czy cena jest adekwatna do klasy karty gdyż ten model jest trudno dostępny w sklepach internetowych.

Pqi High-Speed 60x i 150x

Do kart firmy pqi podchodziliśmy z dystansem, gdyż w teście pendrive niemile zaskoczyły niskimi parametrami, a przy tym nie były tanie. Do testów otrzymaliśmy dwa modele o różnych indeksach szybkości.

Karta dla mniej wymagających użytkowników oznaczona jest 60x i kosztuje 43 złote (1 GB) i 82 złote (2 GB), a więc niewiele więcej niż opisane wcześniej karty 40x. Indeks sugeruje transfer rzędu 9 MB/s.

Druga sztuka nosi oznaczenie 150x , a więc najwyższe stosowane w kartach SD. Czy to jedynie przechwałki, czy na prawdę ta karta zalicza się do ekstraklasy? Powinniśmy otrzymać odczyt na poziomie 22,5 MB/s. Cena jest dość korzystna, bowiem za najwyższy model przyjdzie nam zapłacić 60 złotych za 1 GB i 110 złotych za 2 GB. W porównaniu z ceną Kingstona Ultimate wydaje się to okazja, z drugiej jednak strony to o połowę więcej niż za podstawowy model.

Testy

Poniżej opisujemy wyniki testów odczytu uzyskane programami do pomiaru wydajności dysków twardych - HDTach i HDTune.

Patrząc na wykres można zauważyć dwie podstawowe zależności - wyniki z HDTune są nieco niższe niż HDTach, ale proporcje zostały zachowane. Najszybciej zgramy pliki z karty pqi High-Speed 150x, ale niewiele wolniej działa Kingston Ultimate 120x. Przypomnijmy: 150x to 22,5 MB/s, a 120x to 18 MB/s, a więc pqi działa nieco poniżej specyfikacji, a Kingston uzyskuje właściwe dla 120x wyniki. Wolniejsze modele działają szybciej, niż wynika to z ich oznaczeń, Kingmax nawet dwukrotnie szybciej niż obiecywane 6 MB/s.

Jak zwykle podajemy czas dostępu jako ważny parametr wpływający na operacje zapisu i odczytu, bowiem aby działać na danych trzeba wcześniej do nich dotrzeć. W przypadku pamięci FLASH wartość ta jest 10 razy niższa niż w dyskach twardych i oscyluje w granicach 0.8 ms. Dziwi wysoki czas w Patriocie, a najlepsze wyniki notują najszybsze karty 150x i 120x, przecież ich wydajność musi być uzasadniona.

Rzeczywiste wyniki z kopiowania plików na kartę i z niej są jednak najlepszym testem oddającym codzienne warunki pracy kart pamięci. Wyniki były powtarzane kilkakrotnie dla ich pełnej powtarzalności.

Zacznijmy od wyników odczytu aby łatwiej było je porównać z testami syntetycznymi. Tutaj zauważamy pewne niedomówienia we wcześniej uzyskanych rezultatach - nie uwzględniały rozmiaru próbek. Nadal jednak widać, że odczyt plików skończymy w najkrótszym czasie przy użyciu karty pqi. Niewiele dłużej trzeba czekać na zakończenie operacji z Kingstona Ultimate. Najniższe wyniki, choć nadal powyżej deklarowanych 6 MB/s, uzyskuje Patriot. Słabszy model pqi 60x oraz Kingmax 40x uzyskują zbliżone szybkości transferu danych.

Inaczej mają się rzeczy kiedy patrzymy na prędkość zapisu plików na karcie. Tutaj bezknkurencyjny jest produkt Kingstona - model Ultimate 120x. Konkurenci nie mogą przebić się przez barierę 10 MB/s, a Patriot przyjmuje nie więcej, niż 2,6 MB danych w każdej sekundzie.

Ponownie Kingmax 40x idzie łeb w łeb z pqi 60x. Topowy model pqi 150x w tej kategorii nie potrafi zabłysnąć tak, jak przy odczytywaniu plików.

Podsumowanie

Ponownie dochodzimy do wniosków, że podawane oznaczenia nie do końca informują o rzeczywistej wydajności. Ponadto podawane oznaczenia dotyczą odczytu, a w tej kategorii testowane modele wykazały się wyższą niż deklarowana wydajnością. Gorzej z zapisem plików - tutaj indeksy nie mają zastosowania, i to nie bez przyczyny. Nabywcy trzeba pokazać duże liczby, a te opisują jedynie odczyt.

Z drugiej jednak strony szybkością zapisu plików "martwi się" aparat cyfrowy, a w przypadku przeciętnego fotoamatora w zupełności wystarczy nawet 2,5 MB/s, które oferuje Patriot. Tutaj liczy się cena zakupu, a ta jest zauważalnie niższa na podstawowe modele kart pamięci. Polecamy więc zakup karty Kingmax lub pqi kosztujących około 40 złotych.

W przypadku użytkowników dysponujących sprzętem o wyższej rozdzielczości, jak na przykład 10-megapixelowy Lumix FZ50, Patriot się zupełnie nie sprawdzi, natomiast pozostałe karty oferujące zapis 8-10 MB/s spiszą się bez zarzutu. Jedynie podczas zgrywania setek zdjęć na dysk twardy komputera, co ważne, przy użyciu odpowiednio wydajnego czytnika, jak używany przez nas Apacer Mega Steno, docenimy wyśrubowane parametry kart o najwyższych indeksach, a więc pqi 150x i Kingston 120x. Patrząc przez pryzmat ceny możemy wszystkim polecić kartę pqi, która jest tańsza niż Kingston, a pozwoli szybko skopiować zdjęcia na dysk.

Profesjonaliści i zapaleni fotoamatorzy, którzy używają formatu RAW o sporych rozmiarach, a do tego czasem korzystają ze zdjęć seryjnych, muszą zwrócić uwagę głównie na szybkość zapisu, a najlepszymi wynikami legitymuje się tutaj Kingston Ultimate 120x. Karta przyjmuje dane o połowę szybciej niż pozostałe testowane karty. Karta pozytywnie zaskakuje wyważoną wydajnością nie wykazując słabości w żadnej kategorii.

PCArena.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy