Pornhub będzie prosił o numer telefonu i nazwisko użytkownika

Nowe prawo w Wielkiej Brytanii wymusi na administratorach stron pornograficznych weryfikowanie wieku odwiedzających, a co za tym idzie gromadzenie ich danych osobowych.

Do 250 tysięcy funtów kary będzie musiała zapłacić strona z materiałami pornograficznymi, która dopuści nieletnich użytkowników z Wielkiej Brytanii do przeglądania swoich zasobów. Według rządu, ma to być skuteczny sposób na całkowite odcięcie dostępu do pornografii osobom przed 18. rokiem życia. 

W związku z powyższym, Pornhub planuje już w przyszłym miesiącu wprowadzić rozwiązanie AgeID, stworzone przez MindGeek, firmę należącą do pornograficzna giganta. Będzie ono polegało na weryfikacji wieku poprzez dopuszczanie do przeglądania tylko osób zarejestrowanych w systemie, w którym znajduje się ich imię oraz nazwisko, adres, telefon, miejsce i data urodzenia. 

Baza ma być wykorzystywana nie tylko do weryfikacji wieku przy pornografii, ale także do monitorowania aktywności użytkowników w sieci i personalizowania reklam. Wielka Brytania będzie pierwszym krajem na świecie, który w ten sposób ograniczy korzystanie z sieci. 

Pornhub obiecuje, że nie będzie nigdzie zapisywał i upubliczniał historii przeglądania oraz preferencji użytkowników, ale w żaden sposób nie załagodziło to nastojów wśród brytyjskich internautów, którzy otwarcie protestują przeciw nowym zasadom. AgeID ma wkrótce zostać zastosowane także przez inne serwisy dla dorosłych.  

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy