Polacy autorami domu przyszłości?

Polska firma opracowała system, który może odmienić codzienne życie.

Pędzący rozwój technologii nieuchronnie zmierza do zautomatyzowania niemal każdej dziedziny naszego życia. Chcemy mieć wszystko pod ręką, na jedno dotknięcie palca, a monotonne i żmudne czynności powierzyć maszynom. Naturalnym efektem takiego kierunku rozwoju jest powstanie pojęcia automatyki domowej, które obejmuje zarówno systemy sterujące, jak i mechanizmy wykonujące za nas dane czynności. 

Rynek internetu rzeczy i automatyki domowej rozwija się zaskakująco szybko i prężnie. Według McKinsey Global Institute minimalna wartość tej branży w 2025 roku (w skali światowej) osiągnie poziom ok. 4 bilionów dolarów. 

Gartner szacuje natomiast, że w 2020 roku będzie ponad 25 mld urządzeń podłączonych do sieci. W 2018 roku rynek IoT w naszej części świata wart będzie już 13,58 mld USD. 

Jak się okazuje, w tym wyścigu czynnie uczestniczą także Polacy i mają w nim bardzo silnego reprezentanta. Mowa o firmie Fibaro, która od 2010 pracuje nad własnym systemem automatyki domowej i z powodzeniem sprzedaje go na ponad 80 rynkach na całym świecie. 

Reklama

System Fibaro jest zaskakująco prosty i bazuje na urządzeniu centralnym Home Center, do którego podłączone są bezprzewodowe moduły sterujące. Sterowniki można podpiąć praktycznie do każdego urządzenia, które posiada zasilanie elektryczne, a dzięki rozbudowanej aplikacji (na Androida i iOS), można niemal dowolnie konfigurować jego aktywność.  

Co to daje w praktyce? Możliwość zdalnego włączania / wyłączania telewizora, radia, oświetlenia, ekspresu do kawy i wielu innych urządzeń, a także ustawiania temperatury w domu, czy zasuwania rolet albo żaluzji o konkretnej porze dnia. Oprócz klasycznych sterowników, dostępne są również wyspecjalizowane czujniki, które mogą informować o danych zdarzeniach (ruchu, pojawieniu się w mieszkaniu wody czy dymu) i w razie potrzeby podejmować zaprogramowane czynności.

Siłą polskiego systemu jest również duża otwartość na modyfikacje. Na forum producenta użytkownicy z całego świata wymieniają się nowymi rozwiązaniami, które udało im się uruchomić i zdradzają, jak w prosty sposób zaimplementować je w każdym domostwie. 

Tego rodzaju technologie automatycznie kojarzą się z ogromnymi wydatkami, a w rzeczywistości, są one osiągalne dla "szarego obywatela". Zestaw startowy Fibaro można bowiem kupić już za 2099 złotych. 

Jak wygląda konkurencja? Najsilniejszymi graczami na rynku automatyki domowej, oprócz Fibaro, są firmy: Vera, Zipato, Control4 i HomeSeer. Pierwsza została założona przez Chińczyków, druga przez Chorwatów, a dwie ostatnie pochodzą z USA. Także duże korporacje odkryły potencjał branży i zaczynają angażować się w jej rozwój. Mowa między innymi o Samsungu, który utworzył do tego celu specjalną submarkę o nazwie SmartThings. 

Coraz większa popularność rozwiązań z zakresu automatyki domowej może jedynie wyjść na korzyść nam, klientom. Oznacza to bowiem szerszą dostępność systemów, rosnącą innowacyjność i niższe ceny. Czekamy więc z niecierpliwością. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Internet Rzeczy | Fibaro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy