Niefart - za kratki przez komputerowego robaka

Winny pornografii dziecięcej złapany z przypadkową pomocą internetowego robaka. Przestępca sam zgłosił się na policję.

Winny pornografii dziecięcej złapany z przypadkową pomocą internetowego robaka. Przestępca sam zgłosił się na policję.

Wirusy komputerowe nie zawsze są, jak widać, szkodliwe. Tym razem jeden z nich pomógł złapać kryminalistę, który w innym przypadku zapewne pozostałby niewykryty.

Dwudziestolatek natknął się na jedną z wersji robaka Sober, który potrafi zainfekować komputer, a następnie wysyłać wiadomości ze sfabrykowanych adresów. Pułapka na przestępcę zamknęła się, kiedy otrzymał on zupełnie przypadkowy e-mail o treści: "dochodzenie w trakcie" od niemieckiej policji federalnej. Na komputerze winnego znaleziono pornograficzne zdjęcia, co pozwoliło na jego skazanie.

Reklama

Innym robakiem internetowym jest "Noped". Rozprzestrzenia się za pomocą e-maili, następnie szuka na dysku ofiary zdjęć dziecięcej pornografii. Jeśli znajdzie, powiadamia odpowiednie władze.

Robak to zaszyfrowany załącznik do wiadomości o nazwie "Pomóż nam zakończyć nielegalną pornografię już teraz". Po uaktywnieniu szuka grafik JPG o nazwach sugerujących związek ze sprawą. Został stworzony przez brytyjskich hakerów, działających zgodnie z ideą oczyszczania Internetu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy