Marynarka wojenna Singapuru testuje bezzałogowe statki

Bezzałogowe statki nawodne to nowe rozwiązanie marynarki wojennej Singapuru. Zdalnie sterowane jednostki mają służyć w operacjach dotyczących bezpieczeństwa morskiego na strategicznie ważnych wodach całego regionu.

Singapur testuje bezzałogowe statki nawodne, które poruszają się przy pomocy specjalnie opracowanego algorytmu nawigacyjnego. Ten bazuje na sztucznej inteligencji, która samodzielnie rejestruje otoczenie i  tym samym ustala optymalny kurs dla jednostki. Technologia ta została opracowana i przeanalizowana według wzorców ruchu morskiego w Cieśninie Singapurskiej, a następnie przetestowana w środowisku laboratoryjnym przez dziewięć miesięcy.

W pełni automatyczne statki określane mianem USV są ponadto wyposażone w specjalnie zaprogramowany system wykrywania i unikania kolizji, który umożliwia poruszanie się po ruchliwych wodach wokół wyspiarskiego kraju Azji Południowo-Wschodniej.

Reklama

Marynarka wojenna Singapuru nie podała szczegółowych danych technicznych łodzi. Wiadomo, że każda posiada ok. 16,9 metra długości i zostały one opracowane przez tajwańską firmę Lung Teh Shipbuilding zgodnie z dostarczoną specyfikacją.

Każdy z okrętów został wyposażony w karabin maszynowy 12,7 mm (kaliber 50), urządzenie akustyczne dalekiego zasięgu, światła stroboskopowe i poszukiwawcze. Inteligentną nawigację wspomaga pokładowy radar i GPS.

Ministerstwo dodało, że statki będą mogły prowadzić całodobowe patrole, zapewniając bezpieczeństwo na morzu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: marynarka wojenna | Singapur | statki bezzałogowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy