LCD czy LED? Grubsze telewizory wracają do łask

Producenci wracają do starszej technologii telewizorów LCD z lampami świetlówkowymi, oferując takie modele nawet w wersji 3D.

Jeszcze niedawno eksperci prognozowali, że pod koniec tego roku telewizory z ekranami podświetlanymi diodami LED będą stanowiły 56 procent sprzedaży. Dziś już nie są tacy pewni.. A jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia.

Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim spadł w tym roku popyt na telewizory - i to mocno. Po podliczeniu 1. kwartału br. okazało się, że np. Samsung sprzedał aż o 31 procent mniej HDTV niż w 4. kwartale 2010 r. Co prawda koniec roku zawsze jest najlepszy dla producentów elektroniki, ale takiej zwałki nikt się nie spodziewał. Na łeb poszły więc prognozy, że już w 2. kwartale LED-y będą stanowiły 45 procent wszystkich sprzedawanych telewizorów. Dziś mówi się, że będzie to co najwyżej 40 procent.

Jednocześnie kilka firm, w tym również Samsung i Sony, zweryfikowało swoje plany marketingowe i postanowiło wypuścić na rynek kilka modeli telewizorów LCD ze świetlówkami (CCFL) zamiast diod LED. Przyczyn może być kilka.

Reklama

Po pierwsze - rynek HDTV dzielnie opierał się dotąd kryzysowi, głównie dzięki cyfryzacji telewizji naziemnej i coraz większej ofercie kanałów HD, co sprzyjało wymianie starych odbiorników na nowe. Ale wygląda na to, że większość krajów ma już ten proces za sobą (Polska niestety nie).

Po drugie - LED-y są wciąż o 30 procent droższe niż tradycyjne LCD. A ludziom, którzy nie mają dość pieniędzy, by wymienić stary kineskopowy odbiornik na płaski panel, potrzebna jest dziś tańsza alternatywa.

Po trzecie - różnica w jakości obrazu między obydwoma typami telewizorów nie jest wcale taka wielka, jak wmawiają nam producenci.

http://hdtvmania.pl/

HDTVmania.pl
Dowiedz się więcej na temat: LCD | LED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy