Koncept megajachtu w kształcie rekina

Prodigium to kolejny pomysł na ekstremalnie luksusową łódź od znanego studia projektowego. Statek łączy w sobie charakterystyczny kształt, przypominający paszczę rekina wraz z rzymską architekturą panującą we wnętrzu jednostki. Mowa tu przede wszystkim o posągach oraz kolumnach, podtrzymujących cały górny pokład.

Olbrzymi, bo mierzący niemal 153 metry długości jacht obejmuje sześć różnych poziomów, trzy duże baseny, lądowisko dla aż trzech helikopterów, czy osiem specjalnie zaprojektowanych doków na mniejsze łodzie pomocnicze.

Na górnym pokładzie megajachtu, twórcy umieścili panele słoneczne zapewniające energię. Teoretycznie powinny one pozwolić napędzić hybrydowy układ napędowy zapewniający prędkość przelotową 22 węzłów. Co ciekawe - osiągalna prędkość ma stawiać statek na równi z prędkością pływania Żarłacza Białego - największego współcześnie istniejącego rekina.

Do głównego bohatera filmu "Szczęki" nawiązuje rzecz jasna cała zewnętrzna stylistka statku. Górny pokład megajachtu jest wykonany z węgla i aluminium, które zostały specjalnie zaprojektowane, aby przypominać kształt grzbietu rekina. Statek posiada także wsporniki i balasty wodne imitujące płetwy czy system radarowy przypominający charakterystyczną płetwę grzbietową.

Choć nowatorski projekt jest obecnie jedynie pomysłem,  może się on urzeczywistnić po znalezieniu odpowiedniego inwestora.

Zespół Lazzarini Design znany jest z projektowania swoich renderów, nadając im kształty znane ze świata zwierząt. Niedawno studio zaprezentowało jacht Avanguardia w kształcie łabędzia. Elektryczny jacht mierzy 137 metrów długości, a jego kadłub nawiązuje do skrzydeł ptaka. Jednostka posiada ponadto specjalnie zaprojektowany wysięgnik oraz kokpit przypominający szyję oraz głowę zwierzęcia.