Komputer "przyjazny seniorom"

Mam nadzieję, że nigdy nie dożyję czasów, w których moje dzieci lub wnuki będą chciały mi kupić idiotoodporny "komputer dla osób starszych" Telikina. Inna sprawa, że byłby w sam raz dla osoby pamiętającej drugą wojnę światową.

Komputer firmy Telikin jest reklamowany, jako posiadający "przyjazny seniorom" system, działający na niczego sobie sprzęcie: 18-calowym pojemnościowym ekranie dotykowym, dwurdzeniowym procesorze 1,8GHz i 320 gigabajtowym dysku twardym. Uzupełniają go 1,3 MPx kamerka do rozmawiania na wideoczacie z wnukami i łączność Wi-Fi.

Telikin wyposażył swój system w edytor tekstu, klienta poczty elektronicznej oraz kanał z wiadomościami ze świata i aktualną prognozą pogody. Co ciekawe, wśród aplikacji znalazł się także Power-Point.

Producent sprzętu założył na system zabezpieczenia uniemożliwiające zainstalowanie jakiejkolwiek nieznanej aplikacji, tym samym zamykając do niego drogę trojanom. Każdy kij ma jednak dwa końce, co oznacza również niemożność wgrania naprawdę przydatnego naszej babci lub dziadkowi programu, na przykład do nauki języka obcego. Coś za coś.

Reklama

Zestaw z 18-calowym monitorem kosztuje 700 dolarów i jest gotowy do używania zaraz po wyjęciu go z pudełka. Za 20-calową wersję "Elite" z 500 GB dyskiem i portem HDMI zapłacimy 1200 dolarów.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: komputer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama