GoPro zwalnia pracowników

Znana firma tworząca wysokiej klasy kamery outdoorowe, poinformowała, że jest zmuszona zwolnić około 20 procent siły roboczej z powodu pandemii koronawirusa.

GoPro jeszcze niedawno mogło się pochwalić dużym wzrostem przychodów spowodowanych premierą udanego urządzenia Hero 8 Black w ostatnim kwartale 2019. Niestety nadejście epidemii koronawirusa, a wraz z nią problemów ekonomicznych wielu firm, skutkowało spadkiem obrotów o ponad połowę, względem ubiegłego roku. Z tego powodu przedsiębiorstwo zdecydowało się na wprowadzenie drastycznych środków w postaci ograniczenia zatrudnienia. Zwolnienia mają dotyczyć niemal 200 osób.

Reklama

Dyrektor generalny GoPro Nicholas Woodman, poinformował w oświadczeniu, że czuje się osobiście dotknięty tragedią, która dotyczy wielu utalentowanych członków zespołu. On sam zadeklarował się, że nie będzie pobierał żadnej pensji do końca roku. 

GoPro planuje też zmienić model dystrybucji na bezpośredni z ograniczeniem formy sprzedaży detalicznej. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GoPro | koronawirus | gospodarka | technologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy