Cztery lata temu z bazy Microsoftu skradziono bardzo cenne informacje

W 2013 roku Microsoft został zaatakowany przez hakerów, o czym dowiedzieliśmy się dopiero teraz.

Agencja Reuters donosi, ze byli pracownicy Microsoftu ujawnili ciekawe informacje dotyczące serii głośnych ataków hakerskich na duże firmy informatyczne w 2013 roku. Dotychczas wiadomo było, że zaatakowano Apple, Facebooka i Twittera, ale nie było mowy o tym, że do grona ofiar należał także Microsoft. 

Co więcej, okazuje się, że sytuacja była bardzo poważna. Z bazy firmy skradziono bowiem kompletną listę luk w zabezpieczeniach i niezałatanych błędów, co otworzyło drogę cyberprzestępcom do wykorzystania zupełnie nowych metod włamań. Na razie nie wiadomo, jakie były dokładnie konsekwencje tego incydentu. 

Według danych Microsoftu, nie znaleziono jednak dowodów na to, że wykradzione informacje wykorzystano do jakichkolwiek znaczących ataków. Po wspomnianym incydencie całkowicie zmieniono zabezpieczenia bazy i wprowadzono dwuetapowe uwierzytelnianie co skutecznie podniosło bezpieczeństw i pozwoliło zapobiec ponownym kradzieżom. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy