Broń dla Iraku

Zgodnie z kontraktem przyznanym 27 maja 2004 przez od TACOM (US Army Tank-automotive and Armaments Command) od połowy lipca pełną parą powinny być realizowane przez mającą siedzibę pod Waszyngtonem saudyjsko-jordańską spółkę ANHAM dostawy sprzętu i uzbrojenia. I dostawy się zaczęły. Jednak, choć z trudem można ocenić ich realizację, to wiele wskazuje na to, iż nie przebiegają one tak bezproblemowo, jak zapewniała zwycięska spółka. Co więcej - jakość dostaw nie satysfakcjonuje władz irackich, starających się powoli odbierać władzom okupacyjnym coraz więcej obszarów decydujących o samostanowieniu nowego Iraku.

Czas ANHAM?

Przypomnijmy, iż zgodnie zapisami kontraktu o wartości ponad 120 mln USD na dostawy w okresie od 15 lipca do 31 maja sprzętu dla 15 batalionów i 6 dowództw brygad irackich wojsk lądowych (wraz z opcjami, które mogłyby być realizowane do końca sierpnia 2005 wartość oferty ANHAM warta była nieco ponad 259 mln USD) znakomita większość - 65%! - sprzętu i uzbrojenia pochodzić miała z Ukrainy, czy też raczej być dostarczana przez firmy ukraińskie. Zgodnie z wiarygodnymi informacjami, ukraiński KrAZ zdołał już wysłać armii irackiej ponad 400 pierwszych samochodów terenowych UAZ, przy czym wbrew wcześniejszym informacjom są to standardowe pojazdy UAZ, a nie samochody typu UAZ Hunter. W odróżnieniu od wcześniej (w marcu) dostarczonych pojazdów (421 wyprodukowanych w Rosji samochodów przekazanych oddziałom Iraqi National Guard - dawnego Iraqi Civil Defense Corps), samochody z Ukrainy napędzane są importowanymi silnikami wysokoprężnymi. Produkcja w Kremenczuku idzie pełną parą i do końca roku wyekspediowanych ma być niemal 2200 samochodów. Warto podkreślić, iż pojazd, który na rynku dostępny jest za 7-9 tys. USD został zakontraktowany przez TACOM w cenie nieco ponad 19 tys. USD!

Reklama

Tymczasem okazuje się, iż nie dość, że w czerwcu i lipcu - zgodnie z oficjalnymi dokumentami TACOM - dokonano korekt kontraktu, zwiększając jego wartość do 123 mln USD, to usunięto z obecnych dostaw 9-mm pistolety (miały to być bułgarskie Arcusy 98DA) oraz sprzęt łączności krótkofalowej (!), przekierowując dostawy radiostacji doręcznych dla Iraqi National Guard, zwiększając liczbę praktycznie wszystkich innych dostarczanych produktów (z aktualnej listy zakupów). TACOM wyraził zgodę na stworzenie dodatkowej kategorii produktów, w postaci niezbędnych do zrealizowania dostaw kontenerów 10- i 20-stopowych (o dopuszczalnej zmianie dostawcy hełmów nie wspominając...).

Część dostaw wprowadza znających się na technice specjalistów nowego irackiego ministerstwa obrony w zdumienie. Jednym z przykładów, o których mówili w rozmowie z RAPORT-wto goszczący we wrześniu w Polsce przedstawiciele irackich władz wojskowych, była dostawa - zrealizowana przez ukraińskiego podwykonawcę - 7,62-mm kbs AK-47 i amunicji do nich. Całość pochodziła z zapasów mobilizacyjnych armii radzieckiej, dokąd trafić miała dobrze ponad 20 lat temu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby tylko sprzęt był dobrze zakonserwowany...

Czas Bumaru

W miarę zwiększania uprawnień władz państwa irackiego rośnie możliwość podejmowania suwerennych decyzji co do wyposażenia tamtejszych sił bezpieczeństwa w nowoczesny sprzęt, mogący mieć realny wpływ na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa obywateli Iraku. Z rozmów przeprowadzonych z członkami wspomnianej delegacji - a byli wśród nich Irakijczycy wykształceni w Polsce i mieszkający tu przez wiele lat - istnieje silna wola reaktywowania współpracy wojskowej z Polską. Pierwszym konkretnym przejawem tych zamierzeń stało się sfinalizowanie 3 i 16 września dwóch pierwszych kontraktów na dostawy polskiej i bułgarskiej broni oraz amunicji.

Pół tysiąca tarnowskich wkm NSW trafi do jednostek irackich wraz z opracowanymi w OBR SM w Tarnowie uniwersalnymi podstawami trójnożnymi, dotychczas nie produkowanymi seryjnie

Pierwszy kontrakt, zapowiadany już podczas MSPO w Kielcach i stanowiący bezpośredni efekt kilkudniowej wizyty Irakijczyków, połączonej z prezentacją różnorodnego sprzętu produkowanego w polskich zakładach przemysłu obronnego, zawarty został 3 września. Jego wartość wynosi 10,5 mln USD. W handlu bronią strzelecką i amunicją nie jest to kwota mała. Dość powiedzieć, iż w ramach kontraktu ANHAM wartość zakontraktowanej broni (13840 AK-47, 520 PKM, 1760 RPK) i amunicji wynosiła ok. 12 mln USD. Bumar ma dostarczyć w ramach tego kontraktu 10 tysięcy pochodzących ze składów polskiej armii 7,62-mm kbs AKMS oraz 5 tys. 5,45 mm kbs Tantal, jak również 3 tys. nowo wyprodukowanych pistoletów P-99 Walter (wartość wkładu Fabryki Broni Radom w każdy montowany na niemieckiej licencji pistolet przekracza już 50%), 3 tysiące radomskich 9-mm pistoletów maszynowych PM-98 Glauberyt oraz 500 produkowanych w ZM Tarnów 12,7 mm wkm NSW Utios na opracowanej w OBR SM w Tarnowie i dotychczas nie produkowanej seryjnie uniwersalnej podstawie trójnożnej. Wraz z bronią dostarczonych ma być 10 mln nabojów pośrednich kal. 7,62 mm do AKMS, 1 mln pocisków kal. 5,45 mm oraz pochodzące z bieżącej produkcji ZM Mesko w Skarżysku Kamiennej (do końca 2004 mają być formalnie włączone w skład Grupy Bumar) 500 tys. pocisków kal. 9 mm Parabellum i 2 mln sztuk amunicji kal. 12,7 mm.

Należy podkreślić, iż sprzedaż wyprodukowanych w zaledwie 20-25 tys. sztuk i od kilku lat nie eksploatowanych już przez jednostki WP Tantali jest znacznym sukcesem. Irakijczycy uznali, iż należy w niektórych jednostkach rozpocząć zastępowanie powszechnie używanych karabinków kal. 7,62 mm bronią na amunicję trudniej dostępną na terenie ogarniętego walkami państwa. Jeszcze większym sukcesem jest sprzedaż PM-98 - jest to pierwszy kontrakt eksportowy pistoletów rodziny Glauberyta, wyprodukowanego dotychczas w liczbie ok. 50 tys. i dostarczanego zarówno SZ RP, jak i policji oraz Straży Granicznej RP. W dwa tygodnie później, podczas wizyty prezydenta Iraku w Polsce, Bumar podpisał kolejny kontrakt, tym razem o wartości 39,9 mln USD. Dostawy obejmować mają podobną liczbę karabinków AKMS wraz z amunicją , kolejną partię Tantali z magazynów MON (wraz z niewielką partią amunicji) oraz produkowane przez bułgarską spółkę Arsenał (być może z udziałem podzespołów z ZM Tarnów) 7,62-mm km PKM. W tym ostatnim przypadku zamówienie jest wręcz gigantyczne, obejmuje bowiem - wedle nieoficjalnych danych - kilkanaście (13-16) tysięcy karabinów. Oznacza to, iż w ciągu roku praktycznie każda drużyna armii irackiej wyposażona będzie w km PKM dostarczony za pośrednictwem Bumaru - a przecież karabiny te są już w wyposażeniu armii irackiej. Były także zakontraktowane w ramach zamówienia realizowanego przez ANHAM...

Bumar, który od sierpnia nie ma już w nazwie członu Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego, dzięki nowym kontaktom w Iraku, zdaje się torować drogę na nowy rynek także i spółkom nie należącym do Grupy Kapitałowej, czego świadectwem są prowadzone w Warszawie podczas kolejnych wizyt irackich delegacji rozmowy o dostawach m.in. sprzętu lotniczego, w tym śmigłowców produkcji WSK PZL Świdnik. Jakkolwiek lotnictwo irackie otrzymało w darze od Jordanii 16 wyremontowanych śmigłowców średnich Bell UH-1, odpowiadających klasą Sokołowi, i poszukuje intensywnie maszyn klasy Mi-8/Mi-17, wyraża także istotne zainteresowanie uzbrojonymi śmigłowcami ze Świdnika. Trzeba jednak ostrożnie podchodzić do szans zdobycia rychłego zamówienia na 20-30 Sokołów.

W rozmowie z RAPORT-wto szefowie irackiej delegacji potwierdzili głębokie zainteresowanie polską - a dokładnie polsko-ukraińską - ofertą modernizacji czołgów T-72M, produkowanych w latach osiemdziesiątych na liniach wybudowanych przez polskich inżynierów.

Wedle aktualnej wizji armia iracka potrzebuje ok. 100 czołgów dla 3 batalionów pancernych mających działać w każdym z trzech obszarów państwa. Uzyskaliśmy zapewnienie, iż rząd iracki bez problemów znajdzie środki finansowe na głęboką modernizację T-72M do standardu opartego o PT-91 (najpewniej z powerpackiem z PZL Wola, zmodernizowanym systemem kierowania ognia Drawa z nową optyką europejską oraz... 120-mm działem produkcji ukraińskiej). Co ciekawe, wbrew oficjalnym informacjom Pentagonu, iracka armia ma dysponować nie 18 a kilkuset (myślę że ponad 500 - taka padła odpowiedź) sprawnymi czołgami rodziny T-72...

(Autor: Grzegorz Hołdanowicz, źródło ALTAIR)

RAPORT- wto
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt | Bumar Sp. z o.o. | broń | dostawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy