Boeing pracuje nad kolejnym problemem z oprogramowaniem 737 Max

Według Bloomberga, Boeing wykrył trzeci problem z oprogramowaniem w samolocie 737 Max. Samolot jest obecnie poddawany testom oraz pracom w celu zniwelowania usterki.

Nowa usterka w Boeingu 737 Max dotyczy układu trymowania stabilizatora, który pomaga podnieść oraz obniżyć nos samolotu. Światło na odpowiedniej kontrolce włącza się wtedy, kiedy nie powinno. Boeing pracuje nad rozwiązaniem tej usterki i zakłada, że model 737 Max będzie latał do połowy 2020 roku.

To trzecia wada oprogramowania odkryta po fatalnych katastrofach dwóch samolotów 737 Max, w których zginęło 346 osób. Steve Dickinson, szef Federalnej Administracji Lotniczej powiedział w Londynie, iż Boeing przygotowuje się do ponownego lotu certyfikacyjnego, a samo FAA ocenia najnowsze wydanie oprogramowania dla samolotu. Nawet po zatwierdzeniu całości przez FAA może upłynąć dużo czasu zanim 737 Max wbije się w powietrze.

Reklama

Na ten moment produkcja samolotu została zawieszona. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Boeing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy