Bateria nakręcana jak zegarek

Baterie bywają uciążliwe. Kiedy jesteśmy z dala od źródła zasilania, nie mamy zapasowych na wymianę, a w pobliżu nie ma sklepu. Dwóch Koreańczyków stworzyło koncept baterii, którą wystarczy nakręcić. Jak to działa?

Tradycyjne baterie mają jedną poważną wadę - potrafią się wyczerpać w najmniej odpowiednim momencie. Nawet jeśli korzystamy z akumulatorków, to i tak musimy poczekać, nim się naładują. Wyjściem z takiej sytuacji pozostaje szybki zakup nowych albo wytrzymanie tych kilka godzin bez gadżetu. Yeon Kyeong Hwang i Mieong Ho Kang znaleźli pomysłowe rozwiązanie tego problemu.

Sposób działania tych baterii przypomina stare, nakręcane zabawki, które część czytelników może pamiętać z dzieciństwa. W ich wnętrzu znajduje się sprężyna oraz mały generator - gdy przekręcimy baterię, sprężyna zostaje napięta i wytwarzana energia ładuje akumulator. Dodatkowo nakręcane baterie można normalnie ładować za pomocą standardowych ładowarek.

Takie baterie mogą być przydatne nie tylko jako wyjście awaryjne, sprawdzą się również w czasie wypadu na łono natury, kiedy w pobliżu nie ma żadnego gniazdka elektrycznego. Ciekawe, czy ta koncepcja doczeka się realizacji?

Reklama

Grzegorz Nowak

http://gadzetomania.pl/

Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jak to działa? | baterie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy