Apple z dużą niespodzianką dla użytkowników

Apple planuje zrobić coś, czego jeszcze nie było. Po raz pierwszy będziemy świadkami aktualizacji X.8 systemu iOS. Telefony sygnowane logiem nadgryzionego jabłka dostaną możliwość aktualizacji oprogramowania do wersji 14.8.

Poprzednia wersja systemu skończyła się na X.7, jeszcze wcześniejsza na X.5. Ostatnią aktualizacją iOS 10 było 10.3. Można tu zauważyć pewien wzór, że z każdym nowym oprogramowaniem Apple wypuszcza coraz więcej wersji. Nie powinno zatem dziwić, że w końcu doszło do tego, że producent wypuści aktualizację do iOS 14.8. Choć raczej spodziewano się, że następny update wprowadzi już iOS 15. Szczególnie, że ten jest już w późnej fazie testów.

Pierwszy dokopał się do tej informacji Brendan Shanks i upublicznił ją na Twitterze. Podobno wersja 14.8 będzie naprawiać jedynie pomniejsze błędy. Jej głównym celem będzie danie użytkownikom możliwości zostania na oprogramowaniu iOS 14, nawet gdy 15 wersja już wyjdzie. Oznacza to, że Ci posiadacze iPhone’ów, którzy nie chcą przerzucać się na nowy system, nie będą musieli tego robić. Ponadto iOS 14 będzie dalej dostawał aktualizacje nawet po premierze nowej wersji oprogramowania. Wcześniej takie działania ze strony Apple były niespotykane.

Reklama

Jednym z wyjaśnień zaistniałej sytuacji może być to, że neuralMatch, program odpowiedzialny za szukanie dziecięcej pornografii na zdjęciach przesyłanych do iClouda, będzie zaimplementowany tylko w iOS 15. Pozostając przy poprzedniej wersji systemu użytkownicy będą mieli większą możliwość chronienia swojej prywatności.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apple | iPhone | iOS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy