Apple dzięki porozumieniu z rządem Irlandii unikało płacenia podatków?

Apple już w czerwcu znalazło się na celowniku Komisji Europejskiej. Komisarz UE do spraw konkurencji Joaquin Almunia uważa, iż firma zawarła nieuczciwe porozumienie z rządem Irlandii, które gwarantowało jej olbrzymie zyski z tytułu bardzo niskich stóp opodatkowania dochodów.

Na czym dokładnie miał polegać cały proceder? Wedle inspektorów KE, trzy irlandzkie spółki zależne (Apple Operations International, Apple Sales International i Apple Operations Europe) zatrudniając relatywnie niewielu pracowników, generują około trzech czwartych zysków Apple'a. Formalnie to przez nie firma prowadzi cały swój światowy biznes, poza terenem USA. Jednocześnie konstrukcja prawa w Irlandii pozwoliła Apple na osiągnięcie efektywnej stopy opodatkowania dochodów w wysokości zaledwie około 2 proc. zamiast normalnych 12,5 proc.
 
Inspektorzy twierdzą, iż władze przyznając gigantowi z Cupertino preferencyjne stawki podatkowe złamały zasadę o pomocy publicznej dla prywatnych firm oraz koncernów. Zachodzi podejrzenie, iż stawką w tym układzie mogłyby być miejsca pracy, które Apple zapewnia obywatelom Irlandii.

Reklama

Firma oraz rząd w Dublinie na razie zaprzeczają wszelkim oskarżeniom. Śledztwo będzie trwało nadal ale jeśli ten proceder zostanie potwierdzony, to Apple będzie musiał wypłacić miliardowe odszkodowanie. Tymczasem podobne postępowania toczą się także w przypadku Starbucksa i Holandii oraz Fiat Finance and Trade i Luksemburga.

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy