​Apel o wycofanie e-papierosów z rynku na czas pandemii

Członkowie Izby Reprezentantów zwrócili się z prośbą do Agencji Żywności i Leków (FDA) o zawieszenie sprzedaży e-papierosów na terenie USA w trakcie pandemii - czytamy w serwisie CNN.

Według autorów listu skierowanego do FDA, palenie e-papierosów ma zwiększać ryzyko zachorowania na COVID-19 w przypadku infekcji koronawirusem. "Niektórzy korzystający z e-papierosów mają nawet 13 lat, biorąc pod uwagę, że młodzi przyczyniają się do rozprzestrzeniania koronawirusa, dalsze korzystanie z e-papierosów zagraża życiu i zdrowiu Amerykanów w każdym wieku"- napisał kongresmen Raja Krishnamoorthi w liście do FDA.

Autorzy apelu proszą, aby FDA ustosunkowało się do ich listy do 18 sierpnia.

Nie ma jednoznacznych badań, które wskazują bezpośredni wpływ e-papierosów na wzrost ryzyka zarażenia koronawirusem lub komplikacji zdrowotnych związanych z COVID-19 - pisze CNN w tym samym materiale.

Reklama

E-papieros problemem w USA

W zeszłym roku urzędnicy San Francisco zaproponowały ustalenie zaskakującego prawa i zakazanie sprzedaży e-papierosów, dopóki ich wpływ na zdrowie nie zostanie oceniony przez władze krajowe.  San Francisco, Chicago i Nowy Jork wysłały wspólny list do FDA wzywający do zbadania wpływu e-papierosów na zdrowie publiczne. Przeciwnicy elektronicznych papierosów twierdzą, że ich producenci celowo atakują młodych ludzi oferując liczne smakowe liquidy. 

W USA e-papierosy stały się bardzo popularne wśród osób poniżej 18. roku życia. Według danych National Youth Tobacco Survey, prawie cztery miliony nastolatków w USA korzysta z e-papierosów. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: e-papieros
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy