Amerykanie atakowani w Rosji

Na początku tego tygodnia cyberprzestępcy zaatakowali strony internetowe amerykańskiego konsulatu w St. Petersburgu. Serwery USA posłużyły cyberprzestępcom jako magazyn złośliwego oprogramowania.

Atakujący umieścili na serwerze kod znany pod nazwą Mal/ObfJS-C, który po zainfekowaniu stara się pobrać ze zdalnego serwera dalszą część malware. Złośliwy kod stara się również wykorzystać część luk występujących w przeglądarce internetowej, aby w ten sposób zainstalować na komputerze ofiary trojana.

Fraser Howard z firmy Sophos poinformował, iż atak na konsulat jest częścią zakrojonej na szerszą skalę akcji, w której wyniku zarażonych zostało 400 stron internetowych. Większość z zaatakowanych witryn hostowanych jest na terenie Rosji.

Reklama

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: cyberbezpieczeństwo | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy