10 najważniejszych technologii ostatnich 10 lat

Drony

Bezzałogowy statek powietrzny (UAV) w żadnym stopniu nie był wynalazkiem ostatnich lat. Ale iPhone też nie był pierwszym smartfonem na rynku. Dopiero w ostatnich latach dron stał się powszechnie dostępnym, coraz bardziej zaawansowanym urządzeniem latającym będącym w stanie zarejestrować materiał wideo w jakości 4K, a zarazem dostarczyć ważną paczkę. Drony zyskały miano tak powszechnych i popularnych, że konieczne było wprowadzenie odpowiedniej regulacji prawnej uniemożliwiającej korzystania z latających, niewielkich maszyn bez ograniczeń. Po tymczasowej modzie (każdy chciał mieć drona jako gadżet), UAV awansowany do statusu narzędzia w rękach kompetentnych osób, a dopiero potem zabawki. W kolejnej dekadzie drony będą stałym towarzyszem naszego życia.

Reklama

Słuchawki bezprzewodowe

Muzyka bez kabla sama w sobie może nie wydawać się niczym innowacyjnym, ale bezprzewodowe słuchawki - wraz z końcem dekady - stały się stałym towarzyszem telefonów. Jak to możliwe? Grudzień 2016 roku to debiut AirPodsów firmy Apple, w pełni bezprzewodowych, dousznych słuchawek tybu earbuds. Samo w sobie nie miałoby tak dużego znaczenia, gdyby jednocześnie z iPhone’ów nie zaczęły znikać porty słuchawkowe. Ten trend podchwycili inni producenci, powoli eliminując port Jack, szczególnie w drożnych modelach telefonów. Zupełnie nieprzypadkowo słuchawki Bluetooth wreszcie były w stanie dostarczyć na tyle dobrą jakość dźwięku, że dla osób nie przykładających tak dużej wagi do poziomu reprodukcji dźwięku (pierwsze AirPodsy były naprawdę przeciętne w sferze audio), wszystko było w porządku. Na ulicach dało się zaobserwować coraz więcej ludzi z czymś, co wygląda jak słuchawka bez kabla. W kolejnych latach będzie ich jeszcze więcej.

Inteligentny zegarek

Pierwszy zegarek z serii Apple Watch pojawił się w sklepach w kwietniu 2015 roku. Wizja inteligentnego urządzenia na nadgarstku, potrafiącego wszystko kompana człowieka, który zawsze jest z nami, była tak stara jak technologie oparte na mikroprocesorach. A nawet jeszcze starsza. Jednak dopiero w połowie dekady, za sprawą urządzeń z angielskiego nazywanych "wearables", wydawało się, że wreszcie otrzymamy gadżet obiecywany nam przez popkulturę od dziesiątek lat. Rzeczywiście, inteligentne zegarki i opaski potrafią naprawdę dużo, ale to dopiero "środek drogi". Kolejne wersje Apple Watcha mają swoich użytkowników, ale niestety Google, pomimo prób, nie stworzyło realnej alternatywy dla Apple na tym polu. Producenci tacy jak Samsung czy Huawei mają swoje interesujące alternatywy, ale nadal nie przebiły się one do masowej świadomości. Z drugiej strony, kosztowne i nietypowe zegarki domyślnie są domeną wąskiej grupy - może z inteligentnymi zegarkami powinno być podobnie?

Gogle VR

W 2012 roku, Palmer Luckey, pracujący ze swojego kampera zaparkowanego obok domu rodziców nastoletni geniusz-majsterkowicz, reaktywował nieudaną technologie z lat 90. - gogle VR. Wizja urządzenia, które umieszczamy na głowie, przenosząc się do innego świata, towarzyszyła fantastyce naukowej od dziesiątek lat. W latach 90. komputery były za słabe, a technologia nieistniejąca lub zbyt kosztowna. W 2016 roku, kiedy na rynku debiutował pierwszy zestaw VR Palmera, Oculus Rift, już pod auspicjami Facebooka, który kupił jego firmę. W tym samym roku pojawiły się już konkurencyjne gogle - HTC Vive i PlayStation VR.  Wirtualna rzeczywistość nie stała się tak dużym hitem sprzedażowym jak smartfony, ale okazała się być na tyle solidną nowością, aby stać się integralną częścią branży na następne lata.

Tablet

W kwietniu 2010 roku Steve Jobs pokazał na scenie iPada - tablet będący czymś więcej niż tylko większym iPhonem. Przynajmniej tak początkowo sądzono. Nie minęły dwa lata, a rynek został zalany przez niedrogie tablety z Androidem. Przez kolejne miesiące wydawało się, że tablety - w sojuszu ze smartfonami - odeślą laptopy do lamusa. Tak się nie stało. Popularność tabletów w ostatnich trzech latach zmalała, głównie ze względu na to, że ekrany smartfonów stały się wystarczająco duże. Dzisiaj na placu boju dominuje nadal iPad. Jednak tablety zostawiły swój - bardzo istotny - technologiczny ślad. Wykorzystujemy je nie tylko do oglądania filmów czy grania, ale do edukacji (w niektórych szkołach w pełni zastąpiły podręczniki) czy w rozwiązaniach biznesowych i przemysłowych. iPad sam w sobie był rewolucyjny, chociaż nie wywołał tak dużej wyrwy w branży technologicznej, jak początkowo myślano.

Samochód elektryczny

Pojazd korzystając z prądu zamiast typowego paliwa nie jest nowością pochodzącą z ostatniego dziesięciolecia. Nawet firma, która przez ostatnie lata zrewolucjonizowała ten segment rynku, Tesla, wprowadziła na rynek tego typu samochody przed 2010 rokiem. Dlaczego zatem "samochód elektryczny" jest jedną z kluczowych technologii tej dekady? Odpowiedź brzmi: Tesla Model S. Wprowadzony do sprzedaży w 2012 roku model stał się światowym hitem, a przede wszystkim - drogowskazem dla innych producentów samochodów. Przekaz płynący z sukcesu pojazdu był prosty dla innych koncernów motoryzacyjnych: potrzebujemy swojego odpowiednika Tesli. A wraz z nim, rosła (i nadal rośnie) ekologiczna świadomość kierowców. 10 lat temu "auto na prąd" było fanaberią - dzisiaj to produkt dostępny w salonie obok innych modeli samochodów.

Wideo w strumieniu

Kiedy Netflix zadebiutował w naszym kraju? W styczniu 2016 roku - brzmi odpowiedź. Wystarczyły niecałe trzy lata, aby zmienić sposób, w jaki Polacy konsumują seriale i filmy. Firma Netflix została założona w 1997 roku, przez lata budując markę. Wielkie zmiany nadeszły dopiero w 2013 roku, wraz z debiutem serialu "House of Cards". Nagle Netflix stał się czymś więcej niż tylko platformą z filmami na żądanie - zaczął produkować własne treści. Wzrost jego popularności nie byłby możliwy bez popularyzacji platform smart TV, smartfonów, tabletów i urządzeń umożliwiających przesyłanie sygnału wideo z komputera do telewizora.  Telewizja linearna z anteny zaczęła ustępować miejsca telewizji SVOD (streaming video on demand). W 2020 roku do walki z Netfliksem staną m.in. HBO Max, Disney+ i lokalne platformy (np. stacji NBC). Każda z comiesięcznym abonamentem i z kolejnymi nowościami dostępnymi wyłącznie na danej platformie.

Asystent głosowy

Asystent Google przemówił po polsku dopiero w styczniu 2019 roku, ale sama koncepcja wirtualnego pomocnika, który odpowiada nam na pytania, uruchamia konkretne urządzeniu lub usługi, towarzyszy masowej świadomości od debiutu Siri, asystenta stworzonego przez Apple. Komunikacja przy pomocy głosu jest najbardziej intuicyjną ze wszystkich możliwych metod wprowadzania komend. Powiedzieć, co chcemy, a potem to otrzymać - trudniej o bardziej oczywistą wizję z kina fantastyczno-naukowego. Asystent Google i Amazon Alexa potrafią to wszystko, z każdym dniem pomagając użytkownikom w coraz trudniejszych zadaniach. W teorii ich zakres zastosowań jest gigantyczny - od najprostszych czynności, przez pomoc dla niepełnosprawnych, na zakupach i czytaniu bajek dzieciom kończąc.

Serwisy społecznościowe


Na początku 2010 roku, kiedy prezydentem USA był Barack Obama, Mark Zuckerberg i pozostali "przypadkowi miliarderzy", jak nazwano ich w Dolinie Krzemowej, mieli - za pomocą technologii - zmienić świat na lepszy. Na początku 2020 roku, Facebook ma w rękach nie tylko dwa najpopularniejsze platformy społecznościowe (drugą jest Instagram), ale również jeden z największych (oprócz Messengera) komunikatorów - WhatsAppa. Giganci tacy jak Google, Facebook czy Amazon wiedzą o nas czasami więcej niż my sami i mogą sterować naszymi pragnieniami (zakupowymi i nie tylko) zależnie od marketingowej potrzeby. Za ich pomocą strony trzecie oszukują innych, wprowadzają w błąd, a nawet manipulują wyborami. To, co w 2010 roku wydawało się sposobem na połączenie całego świata - dziesięć lat później, w wielu aspektach, stało się największym z problemów socjologicznych i technologicznych rozwiniętej części globu.

Smartfon

Apple iPhone debiutował w czerwcu 2007 roku. T-Mobile G1 - pierwszy smartfon z Androidem - pojawił się 16 miesięcy później. Już wtedy łatwo było przewidzieć, jak gigantyczny wpływ na każdy aspekt naszego życie będzie miał przenośny, dotykowy komputer i komórka w jednym. Ale w tamtym okresie jadąc autobusem do pracy nie dane nam było zobaczyć dziesiątek ludzi z głowami pochylonymi nad telefonem. Dzisiaj? Spróbujmy wyobrazić sobie sytuację, w której na tydzień zamiast smartfonu dostajemy do ręki komórkę jak sprzed 20 lat. Nagle zostajemy odcięci od komunikatorów, aparatu, nawigacji, internetu, poczty e-mail, aplikacji bankowych, serwisów wideo, możliwości zamówienia usług transportowych, aplikacji randkowych, tłumaczeń z języków obcych, muzyki, gier i dowolnej aplikacji wykorzystywanej przez nas każdego dnia. Wokół smartfonów powstały biznesy, które wcześniej nie tylko nie istniały, co mało kto mógł sobie je wyobrazić. Każda z pozostałych dziewięciu wymienionych technologii jest mniej lub bardziej powiązana ze smartfonem. Bardzo możliwe, że czytając te właśnie słowa, spoglądamy na ekran smartfonu, jadać autobusem lub tramwajem. 10 lat temu było to coś zarezerwowane dla nielicznych. Dzisiaj? Po prostu kolejny dzień w drodze do lub z pracy. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy