Rosja zostanie odsunięta od badań przy Wielkim Zderzaczu Hadronów

Rosja otrzymuje ciosy niemalże z każdej strony w związku z jej agresją na Ukrainę. Na wiele gałęzi rosyjskiej gospodarki zostały nałożone dotkliwe sankcje, a większość międzynarodowych firm wycofała się z tego kraju. Teraz przyszedł czas na naukę – Europejska Organizacja Badań Jądrowych (CERN) „wyrzuca” Rosję z badań przy Wielkim Zderzaczu Hadronów.

Europejska Organizacja Badań Jądrowych (CERN), która prowadzi Wielki Zderzacz Hadronów oficjalnie kończy wszelką współpracę z Rosją i Białorusią. Wspólne prace zakończą się w 2024 roku. Jest to wynik rosyjskiej napaści na Ukrainę.

W marcu CERN ogłosił zawieszenie wspólnych prac z Rosją, jednak decyzja o całkowitym zaprzestaniu współpracy zapadła podczas 208. posiedzenia rady Organizacji, które się odbyło 16 czerwca.

Organizacja nawiązuje międzynarodowe umowy o współpracy z krajami, które nie są członkami stowarzyszenia. Trwają one pięć lat i zazwyczaj "samoistnie" odnawiają się przed ich wygaśnięciem. Jak informuje CERN, obie strony umowy mają prawo zakończyć umowę pisemnym wypowiedzeniem dostarczonym co najmniej sześć miesięcy przed datą odnowienia.

Reklama

W oficjalnym oświadczeniu Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych można przeczytać "Na wczorajszym posiedzeniu Rada CERN ponowiła potępienie trwającej nielegalnej inwazji wojskowej Federacji Rosyjskiej na Ukrainę z udziałem Republiki Białorusi, która doprowadziła do powszechnego kryzysu humanitarnego i znacznych ofiar śmiertelnych. CERN został założony w następstwie II wojny światowej, aby zjednoczyć narody i ludzi w pokojowym dążeniu do nauki. Państwa członkowskie przypomniały, że podstawowe wartości Organizacji zawsze opierały się na współpracy naukowej ponad granicami jako sile napędowej pokoju i podkreśliły, że agresja jednego kraju przeciwko drugiemu jest sprzeczna z tymi wartościami."

Umowa z Rosją wygasa w grudniu 2024 roku, a z Białorusią w czerwcu tego samego roku.

Zakończenie współpracy z CERN będzie dla Rosji wyjątkowo dotkliwe, ponieważ wspólna praca zakończy się w połowie nowego cyklu badań naukowych Wielkiego Zderzacza Hadronów. Został on zamknięty w 2018 w celu aktualizacji, a ruszy w lipcu tego roku. Nowy cykl analiz będzie obejmować badania bozonu Higgsa, eksplorację ciemnej materii oraz badania nad cząstkami elementarnymi we wszechświecie.

Wielki Zderzacz Hadronów

Za sprawą nowych ulepszeń CERN zwiększył moc Zderzacza, dzięki czemu przyspieszenie cząstek zostało podniesione do 6,8 teraelektronowoltów.

Jak czytamy w oświadczeniu CERN "tysiące nadprzewodzących magnesów, których pola kierują wiązki wokół ich trajektorii, muszą przyzwyczaić się do znacznie silniejszych prądów po długim okresie bezczynności podczas LS2",  pozwoli to na ekstremalne zwiększenie energii wiązek protonów.

Wielki Zderzacz Hadronów jest największym na świecie akceleratorem cząstek (hadronów). Położony jest w pobliżu Genewy i rozpościera się na terenie Szwajcarii oraz Francji.

Najważniejsze elementy umieszczone są pod ziemią w specjalnym tunelu w kształcie torusa (przypomina amerykańskiego pączka z dziurką) o długości około 27 kilometrów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | CERN | wielki Zderzacz Hadronów | Fizyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy