Rosja planuje wspierać NASA w lotach na ISS. Nie potrwa to jednak długo

Rosja planuje za kilka lat opuścić Międzynarodową Stację Kosmiczną. NASA pozostanie tam dłużej. Teraz dowiadujemy się, do kiedy Roskosmos zamierza wspierać Amerykanów we wspólnych lotach na ISS. Niestety nie potrwa to zbyt długo. Po tym terminie agencja kosmiczna Stanów Zjednoczonych będzie musiała radzić sobie sama.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to wspólny projekt Rosjan i Amerykanów, który to jednak nie będzie wiecznie finansowany. Po wybuchu wojny na Ukrainie doszło do narastających spięć pomiędzy NASA oraz Roskosmosem. Obie agencje na razie jednak nie wycofały się ze współpracy i przez najbliższy czas planują ją kontynuować.

Reklama

Rosja zamierza wspierać NASA w lotach na ISS do 2025 roku

Rosjanie przekazali, że zamierzają w najbliższym czasie współpracować z NASA przy wspólnych lotach na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Obecny szef Roskomosu, Jurij Borysow stwierdził, że będzie to kontynuowane do 2025 r. włącznie.

Wspomniana współpraca polega na możliwości umieszczania astronautów pochodzących z różnych krajów w tym samym statku. Według deklaracji Roskosmosu w jego kapsułach załogowych zawsze ma znaleźć się miejsce dla jednego astronauty NASA. Co nastąpi później? Potem amerykańska agencja będzie musiała radzić sobie na inne sposoby.

NASA już od dłuższego czas szukała rozwiązań, które pozwolą jej uniezależnić loty astronautów od statków Roskosmosu. W tym celu nawiązano współpracę z sektorem prywatnym, gdzie przoduje SpaceX. Firma Elona Muska lata na ISS regularnie i jej kapsuły Dragon dostarczyły na stację już kilka załóg. Na 2024 r. planowane są dwie takie misje. Ponadto wkrótce ma dołączyć Boeing z własnym Starlinerem.

Roskosmos planuje opuścić Międzynarodową Stację Kosmiczną za kilka lat

Roskomos już jakiś czas temu przekazał, że planuje całkowicie rozstać się z Międzynarodową Stacją Kosmiczną po 2024 r. Dziś już wiemy, co rosyjska agencja potwierdziła, że nastąpi do do 2028 r. Wtedy NASA pozostanie skazana na współpracę z innymi partnerami. Wiemy jednak, że Amerykanie zamierzają obsługiwać ISS do 2030 r. Potem stacja zostanie zdeorbitowana.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna powstała ponad 25 lat temu i jest wielkim owocem współpracy Amerykanów z Rosjanami. Placówka przez lata była rozbudowywana i serwisowana, ale każdego roku jej utrzymanie pochłania miliardy dolarów. Obecnie Rosja coraz mocniej współpracuje nad eksploracją kosmosu z Chinami i wraz z tym państwem planuje zbudować stację na powierzchni Księżyca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna | Kosmos | NASA | Roskosmos | Rosja | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy