Jak świadomy jest mózg w śpiączce? Naukowcy sprawdzili

Naukowcy wykorzystali zaawansowane techniki obrazowania, aby zidentyfikować aktywność mózgu i regiony związane z tzw. ukrytą świadomością. To stan, w którym pacjent wydaje się być w śpiączce, ale wykazuje oznaki świadomej aktywności mózgu.

Naukowcy wykorzystali zaawansowane techniki obrazowania, aby zidentyfikować aktywność mózgu i regiony związane z tzw. ukrytą świadomością. To stan, w którym pacjent wydaje się być w śpiączce, ale wykazuje oznaki świadomej aktywności mózgu.
Czy pacjenci w śpiączce słyszą i rozumieją, co się do nich mówi? Część z nich tak! /123RF/PICSEL

Tzw. ukryta świadomość, czyli kognitywna dysocjacja ruchowa (CMD), to bardzo tajemniczy stan, w którym pacjent pozostaje w śpiączce i nie reaguje na bodźce, ale jednocześnie wewnętrznie wykazuje oznaki świadomej aktywności mózgu. Występuje u około 15-25 proc. osób z urazami mózgu spowodowanymi urazem głowy, krwotokiem mózgowym lub zatrzymaniem akcji serca, w efekcie czego coś przestaje działać między instrukcjami pochodzącymi z mózgu a mięśniami potrzebnymi do wykonania tych instrukcji.

Czy pacjenci w śpiączce słyszą nas i rozumieją?

Odkrycia, o których zespół Columbia University pisze na łamach czasopisma naukowego Brain, mają pomóc lekarzom w łatwiejszym rozpoznaniu CMD w przyszłości i dostosowaniu leczenia dla osób, które rozumieją, co się do nich mówi, ale nie potrafią na to zareagować.

Reklama

Do przyjrzenia się aktywności mózgu 107 uczestników badania, poproszonych o wykonanie prostych ruchów, wykorzystano elektroencefalogram (EEG) - pozwoliło to ustalić, że 21 z nich cierpi z powodu CMD. Następnie badacze wykonali wszystkim rezonans magnetyczny (MRI) i sięgnęli po techniki uczenia maszynowego w celu wykrycia wzorców łączących CMD z określonymi regionami i aktywnością mózgu.

Jak się okazało, wszyscy pacjenci z CMD mieli nienaruszone struktury mózgu związane z pobudzeniem i rozumieniem poleceń, co sugeruje, że rzeczywiście mogli usłyszeć i zrozumieć instrukcje słowne. Można było jednak zaobserwować luki strukturalne w regionach związanych z działaniem fizycznym, co wyjaśnia niezdolność do poruszania się w odpowiedzi.

Zdaniem naukowców potrzebne są dalsze badania, aby dostroić te techniki i dokładniej wykrywać CMD za pomocą skanów mózgu, ale ostatecznie może to dać pracownikom służby zdrowia możliwość postawienia dokładniejszej diagnozy i pomoże zidentyfikować pacjentów, którzy mają największe szanse na wyzdrowienie.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: śpiączka | aktywność mózgu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy