Rosja chce stworzyć nowy przybrzeżny hipersoniczny system rakietowy

Jak podaje rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS, prototyp nowej broni został już opracowany. System będzie wyposażony w nowoczesne rakiety hipersoniczne Tsirkon.

Według agencji TASS nowy rosyjski hipersoniczny system rakietowy ma mieć czteroosiową wyrzutnię i będzie przenosił dwa pociski. Pierwsze zmianki o tym pomyśle pojawiły się oficjalnie w 2019 roku. Z kolei pierwsze testy mają się odbyć jeszcze w tym roku. Bulgarianmilitary szacuje, że pierwszy nadbrzeżny system rakietowy Tsirkon może rozpocząć służbę w rosyjskim wojsku, co najmniej za pół roku.

Nie wiadomo, w jaki sposób na rozwój broni wpłyną zastosowane przez Zachód sankcje, które uniemożliwiają lub mocno ograniczają import przez Rosję zaawansowanej technologii, w tym chipów, podzespołów i innych komponentów, które mogłyby być wykorzystane w produkcji systemów rakietowych. Od co najmniej kilku tygodni zachodnie wywiady informują o coraz mniejszej liczbie odpowiedniego sprzętu będącego na wyposażeniu rosyjskiego wojska, który jest wykorzystywany w trakcie wojny.

Reklama

Ponadto Rosja ma mieć problemy w produkcji nowych rakiet, właśnie z powodu braku zachodnich komponentów. Według dostępnych informacji Moskwa pozyskuje je z... pralek, zmywarek, a nawet z laktatorów.

Nowy rosyjski hipersoniczny system rakietowy

Według TASS nowe baterie mają zostać rozmieszczone na Krymie, przez co Rosja chce wzmocnić swoją obronę w tym regionie. W ostatnich tygodniach ukraińskie wojsko przeprowadziło udane ataki na rosyjskie jednostki wojskowe stacjonujące w porcie w Sewastopolu. Obecnie wykorzystywanym przez Rosję systemem obrony wybrzeża jest system Bastion, którego celem jest niszczenie okrętów nawodnych, w tym okrętów desantowych i lotniskowców.

Jak twierdzi TASS, powołując się na swoje źródła, rakiety Tsirkon w wersji przybrzeżnej, będą wykorzystywane do neutralizacji celów morskich, jak i lądowych. Trzeba przypomnieć, że "morska wersja" tego pocisku weszła do służby we wrześniu tego roku, a pierwszym okrętem, który zaczął go używać była fregata Admirał Gorszkow. Model ten został już wprowadzony do produkcji seryjnej. Obecnie rakieta znajduje się na wyposażeniu niektórych nowszych okrętów podwodnych.

Morska wersja pocisku Tsirkon ma zasięg około 1 000 km i może osiągać pułap aż 28 km. Według oficjalnych informacji maksymalna prędkość wynosi Mach 9 (czyli około 11 000 km/h). Pocisk wyposażony jest w głowicę konwencjonalną (odłamkowo-burzącą) i waży 300 - 400 kg. Rakieta może przenosić także głowicę jądrową. Długość pocisku wynosi 9 m, przy średnicy wynoszącej 60 cm. Broń ze względu na swoją bardzo dużą prędkość tworzy przed sobą chmurę plazmy (zjonizowanego gazu), która pochłania fale radiowe, czyniąc ją w zasadzie niewidoczną dla systemów radarowych i przeciwrakietowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy | Rosja | pocisk hipersoniczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy