Nowy dron w służbie Ukrainy. Niech Rosjanie zaczną uważniej spoglądać w niebo
Ukraińskie Wojska Obrony Terytorialnej opracowały nowego bojowego drona, który ma służyć do zrzucania na wroga „niespodzianek”. Pierwsze próby zostały przeprowadzone w czwartek.
Zastanawialiście się co wspólnego może mieć koktajl Mołotowa oraz dron?
Otóż Ukraińcy opracowali plan zrzucania na wroga niszczycielskich butelek z powietrza za pomocą drona - proste, prawda?
Mały dron posiada cztery wirniki dwupłatowe, a pod konsolą specjalne miejsce do trzymania butelki w pozycji poziomej.
Dron wysyłany jest bezpośrednio nad cel, po czym zwalnia się uścisk, a butelka leci prosto na dany obiekt. Aby dokładnie znaleźć się nad punktem docelowym, dron ma wmontowaną kamerkę skierowaną do ziemi.
Próby były przeprowadzane na butelce po piwie Czernihowskie.
Piwo to należy do marki, której produkcja znajduje się w Ukrainie. Pierwszy browar powstał w Czernihowie w północnej części kraju. Piwo to dostępne jest również w Polsce, zatem istnieje możliwość wsparcia (w pewien sposób) naszych wschodnich sąsiadów.
Trzeba przyznać, że popularne w internetowych żartach sformułowanie "Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo" nabiera obecnie nowego znaczenia.
Świat obiegły zdjęcia i materiały filmowe, na których widoczne jest przygotowywanie przez ukraińskich cywilów koktajli Mołotowa. W ten sposób chcą się włączyć w obronę swojego kraju przed rosyjską agresją.
Do środka wrzucane są styropianowe kulki, aby siła rażenia była większa, a koktajle przyklejały się co atakowanego celu. Benzynowe bomby przygotowywane są zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety, w niemal każdym wieku!
Ministerstwo Obrony Ukrainy wezwało mieszkańców do robienia koktajli, aby pomóc w obronie narodowej