Inwazja dronów na Utah. Ruszają testy największych rojów w historii
Na niebie nad pustynią w Utah już niedługo zaroi się od bezzałogowych statków powietrznych, bo amerykańska armia zapowiedziała międzynarodowe testy największych interaktywnych rojów dronów w historii.
Konflikt w Ukrainie jest idealnym przykładem tego, jak ważne na współczesnych polach walki są drony, bo choć duża część rosyjskiego wyposażenia pamięta jeszcze czasy dwóch minionych wojen światowych, to jednocześnie obie strony mają do dyspozycji nowoczesne bezzałogowe statki powietrzne, których możliwości są naprawdę imponujące. Rosjanie korzystają ze swoich dronów-kamikadze KUB-BLA produkcji ZALA Areo, a Ukraińcy mają do dyspozycji ich amerykańskie “odpowiedniki", czyli modele Switchblade oraz dostarczone niedawno Phoenix Ghost, a także tureckie Bayraktary TB2.
Mówiąc krótko, znaczenie dronów w misjach zwiadowczo-militarnych jest ogromne, nic więc dziwnego, że Amerykanie inwestują w nie coraz więcej. Tym razem będziemy mieli jednak okazję obejrzeć w akcji nie pojedyncze egzemplarze, ale całe roje, składające się z nawet 30 małych statków powietrznych. Jak informuje serwis The War Zone, to największe grupy inteligentnych dronów testowane dotąd przez armię USA: