Francja przekaże Ukrainie radary GM200. Wykryją każdy rosyjski sprzęt

Francja zapowiedziała ogromny pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy. Wśród dużej gamy uzbrojenie jak kolejne armatohaubice CAESAR. Jednak obok tej broni szczególnie ważne są także zupełnie nowe radary GM200, które zwiększa efektywność zachodniej obrony powietrznej dostarczonej Ukrainie.

  • 31 stycznia francuski Minister Obrony zapowiedział na spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem wysłanie nowego uzbrojenia do walki z Rosją. Główną uwagę zbierają kolejne armatohaubice CAESAR.
  • Pomoc obejmuje jednak wsparcie w zakupie niemniej ważnych radarów Ground Master 200 (GM200), które po raz pierwszy trafią do Ukrainy. Umowę na ich kupno podpisano 1 lutego
  • GM200 to radary średniego zasięgu, które łatwo mogą zostać zintegrowane z zachodnimi systemami obrony powietrznej. W ten sposób zwiększą znacznie ich efektywność, pozwalając na niszczenie większej liczby rosyjskich samolotów, helikopterów i rakiet.

Reklama

Kolejna pomoc Francji dla Ukrainy. Armatohaubice CAESAR i radary GM200

Przy ostatnim spotkaniu ministrów obrony Francji i Ukrainy, padły ważne deklaracje. Reprezentujący Paryż Sébastien Lecorn zapowiedział dostarczenie Ukrainie kolejnych 12 armatohaubic CAESAR. Dołączą one do już działających na froncie 18 egzemplarzy tej broni. 155 mm armatohaubice to bardzo ważna broń dla Ukraińców, mogąca razić cele nawet na odległość prawie 60 kilometrów z wykorzystaniem amunicji rakietowej.

Jednak prócz samych armatohaubic, uwagę należy zwrócić na pomoc w zdobyciu przez Kijów radarów Ground Master 200. 1 lutego minister Lecorn i jego ukraiński odpowiednik Ołeksji Reznikowi podpisali memorandum z ich producentem, firmą Thales Group, na zakup dwóch radarów. Ukraina miała zabiegać o radary GM200 jeszcze w grudniu zeszłego roku.

To kolejna forma pomocy Zachodu, która skupia się na zwiększeniu potencjału obrony powietrznej Ukrainy przed zmasowanymi atakami Rosjan. Kijów wie bowiem, że prócz zaawansowanych systemów obrony potrzebuje jeszcze zaawansowanych radarów.

Radary Ground Master 200. Nic się przed nim nie ukryje

GM200 to radar średniego zasięgu, którego cały system i wyposażenie montowany jest na kontenerze, transportowanym przez ciężarówkę 8x8. Zapewnia mu to odpowiednią mobilność w warunkach bojowych.

Radar monitoruje zarówno powierzchnię, jak i niebo. Jak podaje producent, GM200 mogą wykrywać praktycznie każdy wrogi sprzęt od samolotów, dronów czy rakiet lecących na wysokości aż 25 kilometrów, po ukrytą artylerię, na statkach kończąc. Wszystko w promieniu do 250 kilometrów (100 w trybie bojowym) nie umknie jego obrotowej 8-metrowej antenie.

Najważniejszą cechą GM200 jest jednak jego szybkość i łatwość w integracji. Jego technologia szczególnie dobrze współpracuje z francuskimi systemami SAMP/T. Po przetransportowaniu w odpowiednie miejsce wystarczy tylko 15 minut, aby być gotowym do działania.

Nieznany jest dokładny koszt jednego radaru. W 2013 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie zakupiły 17 takich systemów, płacąc za jeden 23 miliony dolarów. Liczyć jednak trzeba, że po 10 latach ceny drastycznie wzrosły. Całość dostaw radarów GM200 zostanie opłacona ze specjalnego funduszu wsparcia Ukrainy, stworzonego przez Francję.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy