Australijska myśl wojskowa. Nietypowy "pionowy" dron i zestaw zmieniający zwykłe bomby w pociski kierowane
Koncern BAE Systems Australia wykorzystał odbywające się aktualnie targi Avalon Air Show, aby pochwalić się dwoma bardzo ciekawymi projektami, a mianowicie nietypowym składanym dronem z funkcją pionowego startu (i stania na dwóch kołach!) oraz zestawem zmieniającym zwykłe bomby w pociski kierowane.
Gdzie znajdują się obecnie szefowie sił powietrznych z całego świata? Oczywiście w Australii, oglądając nowinki wojskowe prezentowane podczas Avalon Air Show... no może z małymi wyjątkami, bo jak podaje ABC, z konferencji zostali wykluczeni przedstawiciele Chin i Rosji. Jednym z wystawców targów jest firma BAE Systems, która ujawniła m.in. nowy autonomiczny hybrydowy dron typu VTOL, czyli z możliwością pionowego startu i lądowania - STRIX, bo tak nazywa się konstrukcja, nie jest jednak typowym bezzałogowym statkiem powietrznym i już na pierwszy rzut oka różni się od "konkurencji".
Po pierwsze, urządzenie opracowane przez australijski oddział koncernu we współpracy z firmą Innovaero, ma dwie pary składanych skrzydeł, co umożliwia transport wewnątrz kontenera (dron składa się do rozmiaru 2,6 x 4,5 m). Do tego przednie skrzydła są pochylone w dół, a tylne w górę, co nadaje konstrukcji futurystycznego wyglądu. Na końcach skrzydeł znajdują się śmigła o dużej średnicy, a podwozie jest przymocowane bezpośrednio do ogona samolotu oraz na długich szczudłach w przedniej części, umożliwiając dronowi toczenie się po ziemi z dziobem uniesionym pod kątem.
Jakby tego było mało, STRIX może dosłownie stanąć na tylnych kołach i w takiej pozycji wystartować, a następnie wylądować, więc nie potrzebuje pasa startowego, co znacznie zwiększa jego funkcjonalność. Jego hybrydowy system zasilania zapewnia mu też imponujący zasięg i wytrzymałość podczas przenoszenia szeregu różnych ładunków i amunicji specyficznych dla misji - jest w stanie przenosić ładunek o masie 160 kg na odległość ponad 800 km.
Dron może działać w pełni autonomicznie, kontrolowany przez system zarządzania pojazdami Strix firmy BAE, który jest już używany w innych autonomicznych platformach, w tym w autonomicznym pojeździe opancerzonym M113 i lojalnym skrzydłowym UAV MQ-28 Ghost Bat z napędem odrzutowym. Można go uruchomić ze stacji naziemnej lub z pokładu helikoptera, aby rozszerzyć jego możliwości i chronić załogę lotniczą w środowisku wysokiego zagrożenia.
Jak przekonuje w komunikacie prasowym Ben Hudson, dyrektor generalny BAE Systems Australia, ten wielodomenowy i wielozadaniowy dron zdolny m.in. do przeprowadzania ataków powietrze-ziemia, zwiadu, obserwacji i rozpoznania oraz działania jako "lojalny skrzydłowy", będzie gotowy do eksploatacji już w 2026 roku, a obecnie trwają prace nad prototypem.