Widzieć dźwiękiem?

Laboratorium Philips Research w Holandii opracowało system nazwany vOICe, który umożliwia tłumaczenie obrazu na dźwięki. To rewolucyjny wynalazek dla osób niewidomych, które teraz będą mogły "zobaczyć" świat za pomocą dźwięków.

Użytkownik systemu nosi na głowie specjalny zestaw składający się z kamery i słuchawek, który umożliwia transformację obrazu na szeroki zestaw odpowiadających mu dźwięków. Dzięki temu systemowi, niewidoma od urodzenia pani Thomas, która uczestniczyła w jego testach, była w stanie zobaczyć drzwi w ścianach swojego domu (niezależnie od oświetlenia), a co więcej, już po tygodniu używania systemu mogła odróżnić napęd CD od stacji dyskietek.

"Wszystko ma swój unikalny dźwięk, a kiedy nauczysz się już ich powiązan z obrazem, po prostu wiesz, co widzisz" - tak opisuje działanie systemu pani Thomas.

Reklama

Znajdująca się w zestawie kamera rejestruje obraz, a następnie przesyła go do przenośnego komputera, który dokonuje transformacji obrazu na odpowiednie dźwięki i przesyła je do słuchawek. Jasność obrazu związana jest z jego głośnością, wielkość jest wskazywana przez wysokość dźwięku, a wbudowany interpreter kolorów mówi w jakim kolorze jest dany element na obrazie. Peter Meijer, szef zespołu naukowców odpowiedzialnych za stworzenie vOICe rozważa możliwość bezpośredniego połączenia systemu z mózgiem.

vOICe, który umożliwia użytkownikowi dźwiękowy odbiór rzeczywistości jest zupełnie innym rozwiązaniem niż "bioniczne oczy", gdyż przede wszystkim jest metoda nieinwazyjną. Co więcej daje także większą rozdzielczość obrazu (około kilka tysięcy pikseli).

Całkowity koszt systemu, około 2500 USD to cena samego sprzętu, oprogramowanie interpretujące jest dostępne bezpłatnie do pobrania z Internetu. Peter Meijer ma nadzieję, że już wkrótce jego wynalazek znajdzie praktyczne zastosowanie w życiu codziennym.

Choć na razie system nie umożliwia jeszcze obserwowania szybkich samochodów czy odczytywania niewielkich liter, to z jego pomocą osoba niewidoma jest w stanie odnaleźć wyjście z budynku, oglądać obrazki, a nawet telewizję. Jeżeli chodzi o trudność uczenia się tego specyficznego języka, to jak zapewnia Meijer, dzięki długotrwałemu korzystaniu z vOICe język ten staje się dla użytkownika coraz bardziej naturalnym, do tego stopnia że interpretacja obrazów odbywa się bez udziału świadomości.

Na ilustracji - komputerowa interpretacja obrazu przedstawionego za pomocą dźwięków.

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wynalazek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy