Płace informatyków rosną
Polscy pracodawcy walczą między sobą o wykwalifikowanych informatyków. Na rynku brakuje kilkadziesiąt tysięcy specjalistów IT, co sprawia, że pensje oferowanie informatykom systematycznie rosną - donosi "Dziennik"
Gazeta powołuje się na szacunki Konfederacji Pracodawców Polskich, z których wynika, że w Polsce brakuje ok. 30-40 tysięcy informatyków sieciowych. Jeszcze więcej ofert czeka na pracowników zaawansowanej obsługi komputerów.
- Dzisiaj brakuje 11 proc. kadry, a za trzy lata już co szóste stanowisko może nie być obsadzone przez kompetentnego specjalistę. Największy deficyt występuje wśród fachowców zajmujących się sieciami bezprzewodowymi. Już teraz niedobór wynosi 14 proc., w 2008 roku wzrośnie do 21 proc. - powiedział "Dziennikowi" Adam Ambrozik, dyrektor departamentu przedsiębiorczości w Konfederacji Pracodawców Polskich.
Wzrost liczby ofert pracy spowodował, że informatycy z trzyletnim doświadczeniem żądają obecnie wynagrodzenia w wysokości średnio 10 tys. zł brutto. Dla porównania, jeszcze w styczniu tego roku średnia pensja w branży IT wynosiła około 6250 zł brutto. Raport firmy konsultingowej Sedlak & Sedlak z początku 2007 roku poświęcony średnim wynagrodzenie na różnych szczeblach branży IT wskazywał, że kilka miesięcy temu dyrektorzy otrzymywali średnio około 9917 zł , menedżerowie średniego szczebla zarządzania 6771 zł, a specjaliści około 3550 zł wynagrodzenia brutto. 58 proc. specjalistów otrzymywało między 2 a 4 tys. zł, natomiast specjalista informatyk, zajmujący się konsultingiem i wdrożeniami, miał otrzymać 3944 zł. Ich koledzy z działów projektowo-programistycznych mogli pochwalić się podobnym wynagrodzeniem.
Poprawa sytuacji na rynku pracy dla informatyków związana jest z wyjazdami zagranicznymi polskich specjalistów IT oraz z ciągłym, dynamicznym rozwojem sektora nowych technologii, który generuje zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowaną kadrę techniczną.
