Intel: Problemy z półprzewodnikami mogą jeszcze potrwać

Dyrektor generalny Intela uważa, że globalny niedobór półprzewodników może potrwać jeszcze kilka lat. To najbardziej pesymistyczna wersja.

Dyrektor generalny Intela uważa, że globalny niedobór półprzewodników z jakim obecnie boryka się branża technologiczna może potrwać jeszcze co najmniej kilka lat. W najgorszym przypadku sytuacja miałaby zakończyć się w okolicach drugiej połowy 2023 roku.

Według raportu Wall Street Journal, tego typu słowa ze strony przedstawiciela Intela padły podczas prezentacji ostatniego raportu o zyskach firmy. Pat Gelsinger potwierdził, że ostatnie miesiące były kluczowe dla Intela, nawet pomimo tego, że firma zanotowała słabszy zysk kwartalny. Dodatkowe moce produkcyjne mają jednak w najbliższym czasie pozwolić na złagodzenie problemów z niedoborem półprzewodników.

Reklama

W ostatnim czasie prezydent USA Joe Biden spotkał się z przedstawicielami największych firm technologicznych oraz firm zajmujących się produkcją półprzewodników. Aby rozwiązać problem z łańcuchem dostaw, Biden obiecał nawet 50 miliardów dolarów na stosowne inwestycje.

Jedną z takich inwestycji będzie budowa specjalnej fabryki Intela na terenie USA. Zanim jednak zadziała, minie sporo czasu.  


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Intel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama