GeForce Fermi i komputer za 16 tys. zł

Zakup komputera stacjonarnego (desktopa), który kosztuje więcej niż 3 tys. zł, w opinii przeciętnego użytkownika, zakrawa na szaleństwo. Tymczasem przed erą notebooków kupowanie drogich pecetów było procedurą dość normalną - nie tylko dla graczy-pasjonatów, ale także dla przysłowiowego Kowalskiego.

Obecnie w komputery stacjonarne tak naprawdę inwestują jedynie zapaleni gracze oraz osoby wymagające od desktopa jak najlepszych osiągów graficznych. Do nich właśnie bez wątpienia skierowana jest najnowsza karta graficzna GTX 480 (Fermi) produkcji Nvidia oraz potężne komputery stacjonarne, jakie wokół tej karty możemy budować. Takie jak np. Komputronik Infinity.

Fermi dane nam było przetestować na prawdziwym komputerze-potworze, sprzęcie tak naprawdę nieosiągalnym dla zwykłego śmiertelnika.

Już samo jego wniesienie było nie lada wyzwaniem - całość ważyła około 50 kg! Sprzęt został umieszczony w obudowie CoolerMaster Cosmos S 1100, która kosztuje ok. 700 zł. Wymiary obudowy, ważącej 13,8 kg, robią wrażenie - 59,8 cm wysokości, 26,6 cm szerokości i 62,8 cm głębokości.

Nic dziwnego, że na górze obudowy umieszczono swoistego rodzaju "nosidełka", które bardziej przypominają poręcz (sic!).

Nie będziemy tu przedstawiać dokładnej specyfikacji samego komputera (można ją znaleźć na końcu tekstu - przyp. red.), wspomnijmy tylko, że nasz "potwór" zawiera procesor Core i7, 3x 2GB pamięci RAM DDR3, dwa dyski twarde (jeden dysk SSD, drugi dysk o objętości 1TB) oraz napęd Blu-ray.

Nic zatem dziwnego, że po zsumowaniu wszystkich tych komponentów mamy do czynienia ze sprzętem kosztującym 16 599 zł brutto. Sama karta GTX 480 to ok. 2000 zł. Czas jednak kończyć te wyliczenia i włączyć tego niesamowitego peceta..

Pierwsza obserwacja: nasz kosmiczny desktop pracuje naprawdę cicho, ciszej nawet od niektórych notebooków. Jest to głównie zasługa wodnego chłodzenia komputera, jak i samego Fermi.

Opisywanie szybkości peceta Fermi na przykładzie aplikacji biurowych, szybkości rozpakowywania plików i czasu potrzebnego do konwersji materiałów wideo byłoby truizmem. Nie trzeba komputera za 16 tys. zł, aby wykonywać te operacje szybko i sprawnie. Warto jednak, dla zwyczajnej ciekawości, przytoczyć te dane.

Możliwości nowej technologii Nvidii:

Przykładowo, rozpakowanie pliku mającego 1GB zajmuje ok. trzech sekund. Konwersja pliku wideo 720p o objętości 100 MB na potrzeby odtwarzacza iPod touch zajmie kilka sekund.

Jak łatwo się domyślić, taki komputer bez problemów poradzi sobie także z kilkunastoma pracującymi jednocześnie wymagającymi aplikacjami czy uruchomionymi w tym samym czasie filmami w wersji HD. Ale - raz jeszcze to podkreślmy - nie jest to w żadnym stopniu nadzwyczajne. W tym przypadku kluczową rolę ma odgrywać karta graficzna GTX 480.

Co prawda obecnie na rynku znajdziemy jedynie 5 tytułów czerpiących z biblioteki tej platformy, ale to dopiero początek, a Fermi można uznać na pioniera przecierającego szlak dla kolejnych tego typu gier.

Jak zatem nasz monstrualny pecet sprawował się w kontakcie w grami i technologią DirectX 11?

Postapokaliptyczna strzelanka autorstwa Ukraińców, o tytule "Metro 2033", jest doskonałym wyznacznikiem możliwości GTX 480. Na testowanym komputerze w żaden sposób nie dało się "zdławić" tej gry. Maksymalne ustawienia, podkręcone detale i coraz wyższa rozdzielczość - nic nie przeszkodziło testowanemu komputerowi w tym, by dostarczać płynną (ponad 50 klatek na sekundę) rozgrywkę.

Specjalne demo techniczne gry "S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci", przy pomocy którego można przetestować możliwości karty, było równie łaskawe dla komputera, co "Metro 2033".

Pomimo ustawienia wszystkich detali graficznych na maksimum, w najtrudniejszych momentach grafika spadała tylko do 40 klatek na sekundę, aby w częściach o mniejszym obciążeniu osiągnąć ponad 250 klatek na sekundę.

Łatwo się domyślić, że gry nie wykorzystujące platformy Direct X11 działają dzięki GTX 480 równie dobrze. W czym zatem problem? Otóż osiągi Fermi na tej płaszczyźnie są porównywalne, a czasami nawet trochę gorsze niż wyniki innych, tańszych kart. Zatem w tym przypadku GTX 480 bez wątpienia nas nie zaskoczył.

Na kupowanie kart graficznych, kosztujących znacznie więcej niż konsola nowej generacji z zestawem gier, decyduje się niewiele osób. To wąskie grono i tak zapewne zdecyduje się na kartę graficzną obsługującą Direct X11. Czy będzie to GTX 480? - trudno powiedzieć.

Z pewnością o tej technologii powinne myśleć tylko te osoby, które chcą zobaczyć na ekranie grafikę najlepszą z możliwych , które chcą mieć w przyszłości jak najlepsze wizualia. Pozostali użytkownicy spokojnie mogą poczekać.

Ceny komputerów, a raczej ich komponentów, nieustannie lecą w dół, zatem kosztujący dzisiaj ponad 16 tys. komputer za rok straci na wartości tylko po to, aby za 3 lata być zastąpionym przez jeszcze bardziej zaawansowane urządzenie.

Same komponenty opisywanego sprzętu, np. procesor, karta graficzna czy pamięć RAM, wcześniej lub później będą standardem. Obecnie są technologiami najlepszymi z możliwych do zdobycia. Razem tworzą komputer tyle potężny, co niemal nieosiągalny, ale pomarzyć zawsze można...

Oprogramowanie

Microsoft Windows 7 Ultimate PL OEM 64Bit

Procesor

Intel Core i7 980x Extreme Edition 3,33 GHz BOX

Płyta główna

Asus P6T Deluxe V2 Intel X58

Pamięć RAM

Kingston HyperX DDR3 3x 2GB 1866 MHz Intel XMP Ready Tall HS DDR3 kit CL9

Karta graficzna

GeForce with CUDA GTX 480 Asus 1536MB 2xDVI&mHDMI (PCI-E)

Dysk twardy

Seagate 1 TB Barracuda 7200.12 (32MB, Serial ATA II)

Dysk twardy

Intel 2.5'' SSD X25-M MLC 80 GB (Serial ATA) BOX

Napęd optyczny

LG Blu-Ray (DVD+/-RW + Blu-ray) BH08LS20 BOX black

Obudowa

CoolerMaster Cosmos S 1100 Black-Silver - bez zasilacza

Zasilacze ATX

Corsair CMPSU-1000HXEU - 1000W

Myszki i Klawiatury

Microsoft SideWinder X6

Myszki i Klawiatury

Icon7 Z500 Laser Gaming

Myszki i Klawiatury

Razer Goliathus Control Edition Omega

Akcesoria do komputerów

Zestaw chłodzenia wodnego komputera Infinity, obejmujący procesor i kartę graficzną