Drewniany pecet

Choć w ostatnich latach w estetyce komputerowych obudów nastąpiła prawdziwa rewolucja, pomysły designerów wciąż krążą wobec futurystycznych materiałów i kształtów. Nawet najdroższym systemom brak elegancji, jaka cechuje np. zaawansowany domowy sprzęt audio. Dlatego Jeffrey Stephenson, projektant z Florydy, wziął sprawy w swoje ręce i sam umieścił serwer w obudowie z polerowanego drewna.

Jako obudowa posłużyła utrzymana w stylu art deco ozdobna skrzynia na cygara Thompson Broadway. Podczas budowy, umieszczony na froncie wilgotnościomierz został zastąpiony eleganckim zegarem, a do środka trafiła płyta główna VIA CL10000 z procesorem 1GHz, 256MB pamięci DDR i cichym wiatraczkiem. Oprócz tych podzespołów i zasilacza, w humidorze został ukryty także moduł LCD wyświetlający informacje o statusie systemu, 2,5-calowy dysk Toshiby o pojemności 40GB, modem DSL, firewall, router i punkt dostępowy 802.11b (anteny zostały dyskretnie wypuszczone z tyłu skrzynki). Całość działa pod kontrolą systemu Microsoft Windows 2003 Server Enterprise Edition i podobno sprawuje się doskonale. Zwłaszcza, że górna część obudowy wciąż jest pudełkiem na cygara ? mieści 48 sztuk i zapewnia im temperaturę 35°C. Dzięki temu są one ? tak, jak lubią koneserzy ? odpowiednio suche. Przy okazji rozwiązany zostaje problem ze znalezieniem w firmie miejsca na serwer. Teraz może stać w gabinecie prezesa.

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt audio | serwer | drewniany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy