Douglas Engelbart i jego mysz komputerowa

Myszka komputerowa ma już 44 lata. 17 listopada 1970 rok amerykański naukowiec i wynalazca Douglas Engelbart opatentował niepozornie wyglądające drewniane pudełko z dwoma metalowymi kółkami. Wtedy nikt się nie spodziewał, jak bardzo przełomowym odkryciem w historii informatyki będzie to małe urządzenie.

Co ciekawe, pierwotnie myszka komputerowa była określana mianem "owad", ale kabel wystający z urządzenia przypominał ogon, zatem postanowiono użyć pieszczotliwego określenia "myszka". Obecnie myszka komputerowa wydaje się oczywistym elementem zestawu komputerowego.

Pod koniec lat 60., a także przez całe lata 70., nieustannie szukano wygodnego sposobu na korzystanie z komputera. W dobie systemów operacyjnych, które komunikowały się z użytkownikiem wyłącznie przy pomocy tekstu, myszka nie była konieczna. Mimo to znaleźli się ludzie, którzy potrafili spojrzeć w przyszłość, tworząc interfejsy jutra, tacy jak Engelbart.

Reklama

Prototyp myszki powstał już w 1964 roku, ale amerykański wynalazca złożył wniosek patentowy trzy lata później. Na jego przyjęcie również czekał trzy lata. Kluczowym elementem patentu, jak i całego pomysłu, było nie tyle wspomniane drewniane pudełko, co wskaźnik pozycji X-Y w systemach wyświetlania - genialne w swojej prostocie rozwiązanie: użytkownik porusza myszką, a kursor na ekranie reaguje błyskawicznie! Inspiracją dla Engelbarta było urządzenie o nazwie Planimetr, czyli przyrząd do wyznaczania pola powierzchni figur płaskich.

Pomysł myszki był do tego stopnia innowacyjny, że nie wykorzystano go tak naprawdę (nie zyskał popularności) aż do debiutu systemów operacyjnych, które korzystały z graficznych interfejsów. Co więcej, Stanford Research Institute, który pomógł finansowo przy tworzeniu projektu i zdobywaniu patentu, sprzedał prawa do niego firmie Apple za 40 tys. dolarów. Wizjoner i jego zespół nie zarobili nawet ułamka procentu pieniędzy, jaki należał się im za tak niesamowity pomysł.

Jeszcze na początku lat 80. o myszce komputerowej nie było głośno. Współzałożyciel Microsoftu, Paul Allen, pierwszy raz skorzystał z niej w 1982 roku. "Od razu wiedziałem, że to jest to. Jak w ogóle mogliśmy wcześniej pracować na komputerach bez myszki?" - wspominał po latach w swojej autobiografii. Takie pytanie zapewne zadałoby sobie dzisiaj wielu użytkowników komputerów.

Sam Douglas Engelbart został  doceniony przez środowisko naukowe oraz branżę IT dopiero w latach 90., między innymi nagrodą Lemelson-MIT i honorarium w wysokości 500 tys. dolarów. Otrzymał także Nagrodę Turinga.

"Ojciec" myszki komputerowej zmarł w lipcu 2013 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mysz komputerowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy