Co na Mikołaja?

Już chyba faktycznie najwyższy czas zacząć się zastanawiać nad tym, czym w tym roku obdarujemy swoich bliskich - dzieci, rodziców, chłopaka / dziewczynę itd. Wybór prezentu zależy po pierwsze od zasobności portfela, po drugie - od upodobań osoby dla której go kupujemy. Dziadek niekoniecznie ucieszy się z konsoli PlayStation 2, z drugiej zaś strony - zakup elektronicznego organizera raczej nie spotka się z wybuchem radości naszej 8 - letniej pociechy. Dlatego postanowiliśmy, z zachowaniem podziału na kategorie wiekowe, podać kilka przykładów elektronicznych zabawek i gadżetów, które mogą być dobrym i, co ważne dla młodszych, modnym prezentem pod choinkę.

Dla dzieci:

Przykładem 'niewinnie' wyglądającej zabawki, która jednak nasycona jest elektroniką w stopniu pozwalającym na zamieszczenie jej w tym spisie jest lalka CHOU CHOU. Chociaż wyglądem przypomina klasyczną 'laleczkę' - potrafi ruszać ustami, kopać nogami, to jeśli nie zwraca się na nią uwagi - zaczyna płakać. Lalkę taką kupić można za sumę ok. 250 zł. Oczywiście nie brakuje dodatków dla lalki, które wydatnie zwielokrotniają cenę.

Jeśli poza zabawą prezent ma służyć ma także edukacji dziecka - można zastanowić się choćby nad zabawkowym 'laptopikiem', który służy nauce języka angielskiego. To także pewnego rodzaju inwestycja: dziecko uczy się poprzez zabawę, a dodatkowo ma okazję zapoznać się z klawiaturą komputerową. Umiejętność jej obsługi staje się powoli tak oczywista, jak choćby sztuka pisania piórem.

Jeśli dziecko potrafi już w podstawowym stopniu posługiwać się komputerem, dobrym prezentem może być gra edukacyjna. Ważne, aby czas spędzany przez dziecko nad ekranem mógł być okazją do dowiedzenia się czegoś ciekawego. Istnieje spory wybór gier, od pozycji typu 'ABC z Reksiem' dla 5-7 latka, do repetytoriów z matematyki czy historii, przeznaczonych dla gimnazjalistów. Ceny takich programów z reguły kształtują się pomiędzy 10 a 50 złotymi. Wszystkie te prezenty dadzą rodzicom pewność, że nie wyrzucili pieniędzy w błoto, ale kupili coś, co ma sens i może się dziecku naprawdę przydać.

Co do tego, czy dziecku można sprezentować telefon komórkowy, istnieje spora różnica zdań. Niemniej jednak, nacisk kolegów ze szkoły czy podwórka robi swoje. Własny telefon jest marzeniem niejednego jedenastolatka. Na pewno najlepszy w tym przypadku będzie telefon na kartę. Biorąc dodatkowo pod uwagę 'swobodę', z jaką dzieci traktują przedmioty, nie powinien to być telefon zbyt drogi - nie wiadomo, jak długo przetrwa.

Dla młodzieży:

W tej kategorii wiekowej posiadanie komórki staje się już niemalże koniecznością. Wybór modeli i taryf jest bardzo duży. Oczywiście im więcej w telefonie 'bajerów' tym lepiej - modnymi dodatkami są możliwość odtwarzania plików MP3 czy wykonywania zdjęć; niestety telefony takie są dość drogie.

Kolejny elektroniczny gadżet, robiący ostatnio oszałamiającą karierę, to odtwarzacze MP3 - na rynku dostępna jest ich cała masa, od dosyć prostych i umiarkowanie tanich odtwarzaczy wyposażonych w pamięć typu flash (przykładem może być Creative MUVO za 189 zł - wyposażony w 64 MB pamięci), poprzez droższe urządzenia tego typu - mieszczące w sobie 256MB, 512MB lub nawet 1 GB takiej pamięci, jak choćby odtwarzacz firmy GIHA, kosztujący 499zł (za wersję 512MB). Oddzielna - droga, ale bardzo modna kategoria to odtwarzacze MP3 wyposażone w twardy dysk. Za iPod'a - produkt firmy Apple, który zapoczątkował szaleństwo na punkcie 'przenośnych dyskografii' zapłacić trzeba prawie 1500 zł (w najtańszej wersji!), istnieją jednak tańsze produkty innych firm o podobnych możliwościach - na przykład odtwarzacze Jukebox Creative'a (możliwe do nabycia, jak zresztą wiele innych produktów z tej kategorii, na stronie sklepcyfrowy.interia.pl). Innym prezentem o podobnej funkcjonalności będzie discman odtwarzający MP3. Zabawkę taką kupić można już za sumę zbliżoną do 400 zł.

Dla dorosłych

Na rynku znaleźć można bardzo wiele różnych modeli aparatów cyfrowych oferowanych przez różne firmy. Przez zakupem jednak przeanalizujmy nie tylko cenniki, ale i zastanówmy się, czego od aparatu oczekuje obdarowywany. Ceny aparatów zaczynają się od 500-600 zł za modele z matrycami 3.2 megapiksela - przykładem takiego aparatu będzie Kodak CX 7300 (do kupienia już za 469 zł) lub Pentagram Photon 304 za 449 zł. Za modele z matrycą o większej rozdzielczości i większą liczbą funkcji (takich jak ulepszony optyczny zoom) zapłacimy niestety więcej - ceny w zależności od modelu i producenta kształtują się pomiędzy 600 a 900 zł. Jeśli wymaga się naprawdę dobrej jakości, można pomyśleć o jednym z modeli z wyższej półki - co jednak wiąże się z wydatkiem powyżej 1,500 złotych. Wiele modeli aparatów, w tym wyżej wymienione, znaleźć można na stronie sklepcyfrowy.interia.pl.

Jeśli osoba, której chcemy zrobić niespodziankę jest komputerowym maniakiem - nic nie ucieszy jej tak, jak kolejny gadżet do ukochanej maszyny. Tutaj możliwości zakupu są bardzo różnorodne, a komputery są niezwykle 'kapitałochłonne'... Są w stanie przyjąć każdą ilość pieniędzy którą się w nie włoży. Jeśli kupujemy prezent dla miłośnika gier, można pomyśleć o karcie graficznej - szczególnie, że przy okazji wprowadzenia nowszych kart, ich poprzedniki - wciąż całkiem dobre modele, zaczynają tanieć. A może wybierzemy nagrywarkę DVD? Ceny kart graficznych wahają się od 160 do nawet 2500 zł, niezłą nagrywarkę można natomiast kupić już za 280 zł.

Ciekawym prezentem dla osoby, która lubi spędzać czas na łonie przyrody - na wycieczkach w górach czy w lesie, będzie przenośny odbiornik GPS. Nie jest to z całą pewnością tani prezent - ale już za około 620 zł można kupić całkiem funkcjonalne urządzenie, pozwalające planować wycieczkę, pamiętające 500 punktów na trasie i na dodatek całkowicie wodoodporne (np. eTrex firmy GARMIN).

Osobom zapracowanym i zabieganym spodoba się podręczny organizer - elektroniczne urządzenie pozwalające planować spotkania, służąc także jako książka adresowa i podręczny notes. Najtańsze urządzenia tego typu zakupić można już za około 100 zł. A jeśli zasobność portfela nam na to pozwala, można pomyśleć o palmtopie - małym, przenośnym komputerze. Tanie modele można zakupić za około 800 zł - za taką sumę możemy mieć Palma ZIRE, z procesorem 200 Mhz i 16 MB pamięci; kolejne modele Palmów mają większe możliwości - ale i cenę, sięgającą nawet 1800 zł za model Tungsten T3 z 32-bitowym procesorem 400MHz Intela.

Dwa lata temu hitem Świąt były komputery, rok temu - aparaty cyfrowe. W tym roku - sadząc po ogłoszeniach - największą popularnością cieszą się zestawy kina domowego składające się z odtwarzacza DVD oraz wzmacniacza z zestawem głośników. Ceny tych zestawów zaczynają się od 600 zł, zaś górna granica jest trudna do określenia, zwłaszcza, że w skład najdroższych kin domowych wchodzi dodatkowo superpłaski wyświetlacz plazmowy, który można zawiesić na ścianie. Przykładowo zestaw Sony z dobrymi głośnikami i wyświetlaczem 28 cali kosztuje "jedyne" 39,000 zł.

Co spodoba się starszym wiekiem, a młodym duchem? W tym roku w modzie jest nostalgia. Szczególną popularnością cieszą się używane gramofony odtwarzające płyty winylowe. Kupimy je jednak wyłącznie na giełdach lub aukcjach (ceny wynoszą od 80 do 500 zł). Nowe gramofony "dla winyli" są bardzo drogie. Ich ceny zaczynają się od 1600 zł.