100-rdzeniowy procesor

Serwis VentureBeat donosi, że firma Tilera w najbliższym czasie zaoferuje układ ze 100 rdzeniami obliczeniowymi.

Procesory Tilery nie są tylko i wyłącznie ciekawostką. Firma ma dużego klienta, tajwańską Quantę, która buduje komputery na zlecenie innych producentów. Niedawno obie firmy ogłosiły powstanie serwera S2Q, który w obudowie wielkości 2U jest w stanie pomieścić 512 rdzeni.

Ihab Bishara, dyrektor ds. chmur obliczeniowych Tilery mówi, że liczba rdzeni w pojedynczym układzie będzie ciągle zwiększana. W 2011 roku zadebiutuje 100-rdzeniowy procesor, a dwa lata później na rynek trafi kość z 200 rdzeniami. To konieczność wymuszana rosnącą popularnością chmur.

Reklama

Układy Tilery nie są w stanie zastąpić procesorów Intela czy AMD, gdyż są znacznie bardziej wyspecjalizowane. Nie wyposażono ich na przykład w jednostki zmiennoprzecinkowe i wektorowe. Jednak obliczenia tego typu często nie są potrzebne w chmurach. Procesory Tilery dobrze się więc w nich sprawdzają, gdyż z jednej strony są bardzo wydajne i energooszczędne (np. procesory w S2Q zużywają mniej niż 400 watów), a jednocześnie pozwalają na dużą oszczędność miejsca. Ponadto bez problemów obsługują zestaw LAMP i środowisko rozwojowe Linuksa oraz C.

Tilera twierdzi, że jest w stanie zastąpić moc obliczeniową 100 serwerów korzystających z kości Intela za pomocą zaledwie 12 serwerów z układami Tilery, a procesor TilePro64 z 64 rdzeniami obliczeniowymi jest równie wydajny co dwa procesory Intel Xeon 5500. Do pracy potrzebuje jednak 50 watów, a układy Intela - 250.

Nad wykorzystaniem układów Tilery zastanawia się ponoć SGI, producent superkomputerów.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: firma | Procesor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy