Kobiecy telefon w rękach faceta - MOTOKRZR K1

Ponad miesiąc temu Motorola wprowadziła na nasz rynek kobiecy, klapkowiec nazwany MOTOKRZR K1. Przez ponad tydzień testowałem to urządzenie i sprawowało się całkiem, całkiem...

Testowany przeze mnie telefon Motorola MOTOKRZR K1 to następca kultowego już telefonu Motorola RAZR V3. Nazwa KRZR pochodzi od słowa "crazy", czyli "szalony". Czy komórka była rzeczywiście "szalona", o tym przekonacie się w dalszej części testu.

Co jest w pudełku?

Gdy otwierałem pudełku MOTOKRZR K1 już na samym początku byłem nim zaskoczony. Dlaczego? Pierwszy raz spotkałem się z takim niestandardowym pudełkiem. Gdy wysuniemy "szufladę" pudełka, to z jednej strony znajdziemy telefon, a z drugiej całą resztę. Mianowicie: ładowarkę, zestaw słuchawkowy, gwarancję, instrukcję obsługi, informacje dotyczące gwarancji i użytkowania, płytę CD, kabel USB łączący komputer z telefonem oraz (w moim przypadku) kartę pamięci - 128 MB.

Reklama

Wygląd zewnętrzny

MOTOKRZR K1 nawiązuje kształtem do kultowej Motoroli RAZR V3, ale od poprzedniczki jest węższy o ponad centymetr. Telefon o wymiarach 103x42,5x16,5 mm i wadze 101,4 gramów jest zbudowany z kombinacji utwardzanego szkła, magnezu i polerowanego chromu. Urządzenie posiada niebieski metaliczny kolor, co przy odpowiednim świetle powoduje, że na telefonie pojawiają się tęczowe odbicia. Tylna część słuchawki pokryta jest delikatnym, aksamitnym w dotyku tworzywem, które zapobiega wyślizgnięciu słuchawki z dłoni. Na samej górze klapki jest umieszczona kamera cyfrowa, ale o tym w dalszej części testu. Na lewym boku tego telefonu zostały umieszczone trzy pomocnicze klawisze (dwa przyciski głośności i przycisk nawigacji), na prawym boku znajduje się jeden klawisz (przycisk wybierania głosowego). Na prawym dolnym boku znajdziemy gniazdo ładowarki i zestawu słuchawkowego HF.

Gdy otworzymy urządzenie, z tyłu klapki jest narysowana instrukcja jak wyjmować baterię i jak "chować" tylną klapkę telefonu. Ciekawym rozwiązaniem jest również umieszczenie gniazda kart microSD nad kartą SIM.

Klawiatura

Po otwarciu klapki zobaczymy grawerowaną klawiaturę, po raz pierwszy zastosowaną w telefonie produkowanym na masową skalę. Dopatrzyłem się dwóch niestandardowych klawiszy, bezpośredni przycisk prowadzący nas do przeglądarki oraz przycisk kasowania (przechodzenia wstecz). Oprócz tego tuż pod wyświetlaczem (największy okrągły przycisk) telefon posiada główny klawisz nawigacji. Niestety, przyprawiał mi on najwięcej problemów. Zbyt blisko rozsadzone klawisze powodowały, że często przyciskałem nie ten przycisk, który chciałem. To wielki minus tego urządzenia, chyba, że ktoś ma "chude" palce.

Wyświetlacz

Wyświetlacze w K1 są bardzo przyzwoite. Tym bardziej, że są dwa. Obydwa posiadają 1,9-calowy wyświetlacz TFT o rozdzielczości 176x220 pikseli (wewnętrzny) i wyświetlacz zewnętrzny o rozdzielczości 96x80 pikseli. Dzięki zastosowaniu 256 tys. kolorów wszystkie kolory widać na nich bardzo wyraźnie.

Co jest w środku?

MOTOKRZR K1 posiada standardowe animowane menu z dwoma funkcjami, które przykuły moją uwagę. Pierwszą z nich jest z pewnością aparat i kamera cyfrowa, która została umieszczona na górze, a po otwarciu na dole klapki. Ten 2-megapikselowy aparat pozwoli nam na średniej jakości zdjęcia. Aparat posiada ośmiokrotny zoom cyfrowy. Jednak w aparacie cyfrowym (w kamerze cyfrowej również), oprócz zoomu, możemy ustawić kilka ciekawych opcji: warunki oświetlenia, w których do wyboru mam sześć kombinacji (automatyczne, noc, słonecznie, pochmurno, wnętrze (dom i biuro)), ekspozycję (przyciemnianie, rozjaśnianie) oraz styl, w którym wybieramy możliwość zrobienia zdjęcia, nakręcenia filmu spośród kilku filtrów: kolorowego, czarno-białego, niebieskawego, antycznego, czerwonawego, zielonkawego oraz negatywu.

Drugą ciekawą funkcją, która przyciągnęła moją uwagę, są notatki głosowe. Bardzo dobra jakość ich nagrywania, sprawi, że ten telefon posłuży nam jako naprawdę dobrej klasy dyktafon. Notatkę głosową możemy odsłuchać (skasować oczywiście też),ustawić jako dzwonek, jak również przesłać ją do redakcji jako wiadomość lub za pomocą Bluetootha.

Odtwarzacz

Dzięki wbudowanej pamięci 20 MB może odtworzyć raptem kilka piosenek (obsługuje pliki: MIDI, MP3, AAC i AAC+). Miałem to szczęście, że testowany przeze mnie telefon został wyposażony w kartę pamięci 128 MB. Jakość muzyki jest naprawdę zadowalająca. Do tego każdą piosenkę można sobie ustawić jako dzwonek. Co do filmów, to MOTOKRZR K1 odgrywa je z prędkością 15 klatek na sekundę CIF. Dzięki filtrom nakręcany film można zawsze ubarwić. Jest przy tym trochę zabawy i efekty mogą nas zaskoczyć.

Komunikacja

Jakoś specjalnie ten telefon nie zachęcił mnie do przeglądania na nim stron internetowych (mimo wbudowanej przeglądarki). Skorzystałem raz z przeglądarki i musze przyznać, że działa tak samo, jak w innych telefonach. Nie zauważyłem żadnej różnicy. Korzystałem również z technologii Bluetooth. Przesyłanie plików odbyło się bez żadnych problemów, MOTOKRZR K1 rozpoznał mojego Sony Ericssona T68i w kilka sekund. To plus dla tego telefonu, bo nie wszystkie komórki rozpoznają ten model SE.

Bateria

Bateria BC50 Li-Ion 3,7V 820 mAh wytrzymała mi sześć dni bez ładowania. Jest to wynik przyzwoity i dla telefonu przeznaczonego "dla mas" wystarczająco dobry.

Podsumowanie

Jak na telefon przeznaczony na rynek masowy, urządzenie sprawowało się bardzo dobrze. Przez tę komórkę rozmawia się przyjemnie, jak przez typowy klapkowiec. Dużym minusem tego telefonu jest zbyt bliskie rozmieszczenie klawiszy na klawiaturze, co powoduje, że typowy "facet" będzie miał problemy z obsługą tego urządzenia. Motorola MOTOKRZR K1 nie posiada jakiś "niesamowitych bajerów", ale jest ładna i praktyczna. Gdybym był kobietą (a nie jestem), to przyznałbym mu na pewno lepszą ocenę. Według mnie zasługuje na sześć i pół gwiazdki w dziesięciogwiazdkowej skali oceniania.

Według producenta, cena tego telefonu to 1500 zł.

Zobacz porównanie cen w serwisie Bazzar.interia.pl

Podstawowe MOTOcechy:

" aparat cyfrowy 2 megapikseli z ośmiokrotnym zoomem i opcją edycji obrazu;

" wyświetlacz 176x220 pikseli TFT, 256 tysięcy kolorów;

" nagrywanie i odtwarzanie plików wideo MPEG4 (15 klatek na sekundę CIF);

" wbudowana pamięć 20 MB;

" streaming audio/wideo (3GPP);

" technologia stereo Bluetooth;

" gniazdo kart microSD, pozwalające na rozszerzenie pamięci urządzenia do

1 GB;

" odtwarzacz muzyczny obsługujący pliki MIDI, MP3, AAC i AAC+;

" transmisja EDGE klasy 12;

" notatki głosowe, przewidywanie tekstu, rozpoznawanie głosu;

" Push-to-Talk;

" technologia MotoSync umożliwiająca synchronizowanie kontaktów

i kalendarza przy pomocy jednego klawisza.

Paweł Gąsiorski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: facet | urządzenie | telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy