Zapłać a nie będzie spamu

Teksańska firma Global Removal oferuje nowy serwis: użytkownicy mogą płacić, by nie otrzymywać spamu. Obecnie spamerzy zarabiają około 1 dolara za każdy nowy adres na swoich listach mailingowych.

Teksańska firma Global Removal oferuje nowy serwis: użytkownicy mogą płacić, by nie otrzymywać spamu. Obecnie spamerzy zarabiają około 1 dolara za każdy nowy adres na swoich listach mailingowych.

Provider usług internetowych Global Removal za opłatą 5 dolarów od osoby proponuje swoim abonentom, że do końca życia zostaną wykreśleni z list prowadzonych przez obsługiwane przez niego firmy. Należy do nich ponad 50 znanych firm spamerskich oraz podobna liczba ?zwykłych? e-mailowych marketerów. Organizacje antyspamerskie w rodzaju The Spamhaus Project nie zareagowały jednak entuzjastycznie. Pomijając kwestie etyczne ? czy powinno się płacić za nienaruszanie prywatności? ? antyspamerskie fora są sceptyczne co do efektywności tego przedsięwzięcia. Nawet jeśli firmy korzystające z usług Global Removal rzeczywiście nie będą wysyłać spamu pod opłacone adresy, mogą przecież sprzedać swoje bazy innym spółkom. Spamerzy mogą także zachować pobrane opłaty i zrezygnować z usług Global Removal, korzystając nadal z pełnych list mailingowych. Powyższe argumenty to tylko niektóre spośród wysuwanych w dyskusji, przedstawiciele Global Removal twierdzą jednak, że starają się tylko zrobić coś pozytywnego dla użytkowników Internetu.

Reklama

(Enter)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy