Zamknięto kolejny serwis streamujący filmy

Małopolscy policjanci zlikwidowali portal udostępniający hitowe materiały telewizyjne bez praw autorskich i dystrybucyjnych. Straty stacji telewizyjnej po nielegalnym udostępnieniu tylko jednego materiału wideo oszacowane zostały na ponad 110 tysięcy złotych. Mężczyzna udostępniający materiały odpowie za nieautoryzowany streaming - grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zgłoszenie o nielegalnym udostępnianiu transmisji cieszącego się dużą oglądalnością programu jednej ze stacji telewizyjnych wpłynęło do komisariatu Policji w Andrychowie.  Nielegalna transmisja on line sztuk walki przyciągnęła wielu zwolenników tego widowiska, którzy korzystali z udostępnionego w Internecie strumienia za opłatą znacznie niższą niż oferowała stacja telewizyjna.  Posiadająca prawa autorskie do materiału stacja telewizyjna oszacowała straty po tej jednej tylko emisji na ponad 110 tysięcy złotych.  

Małopolscy policjanci zajmujący się tą sprawą, przy udziale policjantów  z zespołu do walki z przestępczością komputerową Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, dotarli do osoby, która  rozpowszechniała materiał - to-22 letni mężczyzna, który - jak się okazało - nie pierwszy raz "dorabiał" w ten sposób. Policjanci ustalili, że mógł udostępniać nie tylko materiały on  line, ale również inne, archiwalne. Straty osób posiadających prawa autorskie do tych programów będą zatem znacznie wyższe.  Materiały udostępniane były przez stronę internetową, która była dla 22-latka także źródłem zarabiania pieniędzy na reklamach - duża popularność tej strony i wiążące się z tym wysokie statystyki odwiedzin stanowiły atut właściciela strony przy pozyskiwaniu kolejnych reklamodawców.

Reklama

Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty karne związane z naruszeniem praw autorskich - rozpowszechniania cudzego utworu bez uprawnień w celu osiągniecia korzyści majątkowych. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar i roszczeń zabezpieczono mienie należące do podejrzanego - samochód oraz gotówkę.

Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wadowicach. Jest to kolejna sprawa realizowana przez policjantów z zespołu do walki z cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Informacja prasowa/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy