"Zabawa" w terroryzm DNS-owy

Hacker podpisujący się "Fluffi Bunni" dokonał ataku na wiele światowych serwisów powodując bardzo duże zamieszanie w systemie DNSów, co spowodowało trudności w ładowaniu się wielu stron WWW. Cyberchuligan wykorzystał moment, gdy większość amerykańskich specjalistów do spraw internetu z FBI zajętych było czym innym (szukaniem śladów terrorystów w sieci).

Hacker podpisujący się "Fluffi Bunni" dokonał ataku na wiele światowych serwisów powodując bardzo duże zamieszanie w systemie DNSów, co spowodowało trudności w ładowaniu się wielu stron WWW. Cyberchuligan wykorzystał moment, gdy większość amerykańskich specjalistów do spraw internetu z FBI zajętych było czym innym (szukaniem śladów terrorystów w sieci).

Pirat wykorzystał przy tym listę DNSów firmy rejestrującej domeny - NetNames, w której posiadanie musiał wejść wcześniej. "Dowcipny hacker" wysłał także do wszystkich zaatakowanych e-mail zatytułowany "Fluffi Buffi wstąpił do Jihadu", w którym pisze: "Jesli chcecie mieć swój internet z powrotem dostarczcie mi Bin Ladena i 5 milionów USD w brązowej papierowej torbie."

Dowiedz się więcej na temat: haker | zabawa | terroryzm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy